Według śledczych motywem miała być chęć przejęcia i sprzedaży działek należących do 44-latka, który przed zaginięciem, w połowie lipca 2013 r. mieszkał z Florentyną N. Kiedy okazało się, że Stanisław W. nie chce się z nią ożenić, kobieta zdecydowała, że go zamorduje. Podała mu truciznę, a gdy nie zadziałała, uderzała go w głowę metalowym narzędziem.
Pomagał jej Tomasz K., który przytrzymywał ofiarę. Ciało rozczłonowali piłą mechaniczną i wywieźli. Do dziś zwłok nie odnaleziono. Kluczowe dla sprawy okazały się zeznania Tomasza K. Po apelacji, w czasie ponownego rozpatrzenia sprawy (poprzedni wyrok zapadł w październiku ub. roku), to właśnie one skłoniły sąd do podtrzymania wyroku.
- Wyrok mnie satysfakcjonuje, jest sprawiedliwy - powiedziała Barbara Waluś, krewna Stanisława W., która przyczyniła się do rozwikłania zagadki tajemniczego zniknięcia Stanisława W.
*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?