Policjanci ustalili, że 25-latek był "mózgiem" przedsięwzięcia. Wykazywał się też największą agresją wobec ofiar.
W sierpniu bandyci wtargnęli do salonu gier w Czańcu. Dotkliwie pobili pracownika metalową pałką. Skradli laptopa, telefon komórkowy i gotówkę. Później napadli na sklep spożywczy w bielskich Komorowicach. Zagrozili właścicielowi kluczem francuskim i zażądali wydania pieniędzy. Nie udało się im zrabować gotówki, bo właściciel sklepu i jego syn postawili się przestępcom.
Policjanci zatrzymali dwóch pierwszych sprawców we wrześniu. 25-latek do wczoraj ukrywał się. Wszystkim grozi 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?