Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Pierwszaki będą uczyły się jazdy na nartach?

Łukasz Klimaniec
W tygodniu ośrodek na Dębowcu zazwyczaj  świeci pustkami
W tygodniu ośrodek na Dębowcu zazwyczaj świeci pustkami Jacek Drost/Dziennik Zachodni
Ośrodek narciarski na Dębowcu mogą promować pierwszoklasiści Radny proponuje ciekawe rozwiązanie, Ratusz już wylicza koszty

Wprowadzenie pilotażowego programu powszechnej nauki jazdy na nartach dzieci z pierwszych klas bielskich szkół podstawowych zaproponował bielski radny Przemysław Drabek. Już dziś drugoklasiści z bielskich szkół w ramach programu powszechnej nauki pływania mogą brać udział w bezpłatnych lekcjach na krytej pływalni Troclik. Według radnego, nauka jazdy na nartach w mieście otoczonym górami byłaby czymś naturalnym. Zwłaszcza, że gmina zainwestowała duże pieniądze w budowę ośrodka narciarskiego na stoku Dębowca.

- Dębowiec jest trasą bardzo łatwą, idealną do nauki jazdy na nartach - argumentuje Drabek. - Jako miasto położone w górach powinniśmy promować zimowe dyscypliny sportowe oraz udostępniać infrastrukturę sportową zbudowaną ze środków publicznych jak najszerszemu gronu mieszkańców - zaznacza.

Jego zdaniem, wprowadzenie powszechnej nauki jazdy na nartach dla dzieci może wypromować ośrodek na Dębow-cu i zbudować bazę klientów dla tego miejsca.

- Jeśli ośrodek w ciągu tygodnia jest stosunkowo pusty w godzinach dopołudniowych, można byłoby go wykorzystać, by kolejka nie wywoziła powietrza, ale dzieci uczące się jazdy na nartach. One z pewnością zarażą pasją rodziców i dziadków, a to w przyszłości będą klienci ośrodka - uważa radny.

Zastępca prezydenta Bielska-Białej Waldemar Jędrusiński przyznaje, że Bielsko-Bialski Ośrodek Sportu i Rekreacji w ramach akcji „Zima w mieście” jest organizatorem bezpłatnej nauki jazdy na nartach dla najmłodszych. Wydatki ponosi gmina Bielsko-Biała.

- Sam program nauki jazdy na nartach mógłby funkcjonować na zasadach konkursu dedykowanego dla klubów sportowych lub stowarzyszeń oferujących naukę jazdy na nartach. Wymaga to rozpisania szczegółów tak, by program był dostępny dla wszystkich dzieci w wieku 6-7 lat - wyjaśnia wiceprezydent. Uważa, że należy zrobić rozeznanie wśród rodziców dzieci, czy byliby zainteresowani udziałem ich pociech w projekcie.

- Być może dobrym rozwiązaniem będzie przygotowanie dedykowanych propozycji ofert przez kluby sportowe, stowarzyszenia lub operatora stoku „Dębowiec” w zakresie nauki jazdy na nartach dla dzieci w wieku 6-7 lat - dodaje.

Z szacunkowego wyliczenia przygotowanego przez urzędników wynika, że koszt takiego przedsięwzięcia - przy założeniu, że w 25 grupach weźmie udział 20 dzieci - to 192,5 tys. zł za 10 tygodni. W koszty wliczono pracę instruktora, opiekuna, dowozu grup i opłacenie wyciągu narciarskiego.

*Seksafera z księdzem w Zawierciu. Parafianie w szoku, a on zniknął
*CZARNY PONIEDZIAŁEK W KATOWICACH I INNYCH MIASTACH WOJ. ŚLĄSKIEGO MOCNE ZDJĘCIA I WIDEO
*Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*PKO Silesia Marathon i Półmaraton NA ZDJĘCIACH + WYNIKI

JESIENNA RAMÓWKA DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!