Gdy dyżurny bytomskiej komendy odebrał telefon, usłyszał dziecięcy głos. Chłopczyk powiedział tylko, że tata strasznie się awanturuje, w tle słychać było krzyki mężczyzny, po czym rozmowa została przerwana.
"Mimo podejmowanych przez dyżurnego prób nawiązania kontaktu, telefon nie odpowiadał, konieczne stało się pilne ustalenie miejsca, gdzie znajdowało się będące w niebezpieczeństwie dziecko" - powiedział PAP rzecznik bytomskiej policji Adam Jakubiak.
Pomogli w tym specjaliści z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Bardzo szybko okazało się, że najprawdopodobniej chodzi o rodzinę, która mieszka w śródmieściu Bytomia. W niespełna kwadrans od telefonu chłopca mundurowi odnaleźli mieszkanie.
"Trwała w nim awantura małżeńska, a jej sprawcą był 31-letni ojciec" - relacjonował aspirant sztabowy Jakubiak. Jak powiedział, w domu była trójka dzieci w wieku 2, 5 i 10 lat. Mężczyzna był pijany - miał 2 promile alkoholu w organizmie - i bardzo agresywny. Został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Jeśli potwierdzi się, że ojciec znęcał się nad bliskimi, będzie mu groziła kara do pięciu lat więzienia. Nie była to pierwsza interwencja policji w tej rodzinie.(PAP)
* CZYTAJ KONIECZNIE:
Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Agnieszka Cisak. Seksowna góralka walczy o koronę Miss Polski [Zobacz ZDJĘCIA]
Kolejny cenny zabytek poszedł z dymem! Dramatyczne zdjęcia pożaru w Katowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?