Bortniczuk: Igrzyska Europejskie 2023 to pod wieloma względami największa impreza w historii Polski. I… próba generalna!

Już dziś oficjalnie startują Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023. Czy zatem organizacyjnie wszystko zostało dopięte na ostatni guzik?
Wydaje się, że nie ma żadnych światełek świecących na czerwono, a zatem i aspektów, które mogą stanowić jakieś poważne ryzyko. Ceremonia otwarcia została przygotowana perfekcyjnie, wszystkie areny sportowe są gotowe. Wszyscy wolontariusze już stawili się do pracy, sportowcy zjeżdżają cyklicznie, zgodnie z kalendarzem swoich startów. Nie mam wątpliwości, że czeka nas bardzo dobra impreza i zachęcam wszystkich fanów sportu do tego, żeby Igrzyska Europejskie 2023 śledzić uważnie. Bo to naprawdę będzie impreza rozgrywana na najwyższym światowym poziomie.

To największa impreza w Polsce od roku 2012, od piłkarskiego Euro...
...to zależy, w jaki sposób chcemy to zmierzyć. Moim zdaniem, w wielu obszarach, to największa impreza sportowa w Polsce w całej naszej historii. Jeżeli zmierzymy zainteresowaniem mediów lub liczbą kibiców, którzy przyjechali do Polski, to finały piłkarskich mistrzostw Europy pewnie są większe. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę liczbę startujących zawodników, ludzi z obsługi i ze sztabów sportowych, których należało przyjąć, czy liczbę obiektów, które trzeba było przygotować, aby odbyły się wszystkie zaplanowane konkurencje, to Igrzyska Europejskie 2023 są większe. I to zdecydowanie! Wystarczy powiedzieć, że od 21 czerwca do 2 lipca na arenach sportowych w Krakowie i kilkunastu innych polskich miastach wystartuje ponad 7 tysięcy zawodników!

Bez wątpienia jest to też największa impreza sportowa w tym roku w Europie. A co jeszcze – pańskim zdaniem – kibice powinni wiedzieć o Igrzyskach Europejskich 2023?
Już wspomniałem, że pod wieloma względami jest to największa impreza sportowa w historii Polski i z całą pewnością największa tegoroczna impreza multidyscyplinarna w Europie. Mam też wielką nadzieję, że to także impreza, która będzie umacniała i integrowała międzynarodowe środowisko sportowe zrzeszone w MKOl. A przede wszystkim utwierdzi wszystkich w przekonaniu, że Polska jest absolutnie topowym krajem w skali nie tylko Europy, ale i świata. Jako świetny organizator wydarzeń sportowych pokazaliśmy się przecież nie tylko przy okazji Euro 2012, czy siatkarskich mistrzostw świata. Przypomnę, że w ubiegłym roku przeprowadziliśmy w kraju niemalże 80 imprez rangi mistrzostw świata, mistrzostw Europy, czy Pucharu Świata. Oczywiście, nie wszystkie były seniorskie, wliczam do tej puli także zawody młodzieżowe. Dobrze zorganizowane Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023 będą dodatkowym argumentem, żeby myśleć o Polsce w kontekście kandydata na gospodarza największych światowych imprez sportowych, z igrzyskami olimpijskimi włącznie. A jest jeszcze trzeci istotny wyróżnik, dotyczący promocji turystyki w naszym kraju, a przede wszystkim promocji Polski jako bezpiecznego państwa. Wiem, że różne informacje w tym temacie pojawiają się w europejskich i światowych mediach, oczywiście w kontekście wojny w Ukrainie. Nie ma zatem lepszej okazji przed sezonem turystycznym, żeby pokazać wszystkim, że Polska jest bezpiecznym, pięknym i gościnnym krajem.

Igrzyska Europejskie do tej pory kojarzyły się średnio, gospodarzami dwóch poprzednich edycji były Azerbejdżan i Białoruś. Organizowana w Polsce trzecia edycja będzie zupełnie inna – bardziej przypominająca Mistrzostwa Europejskie z Monachium z zeszłego roku. Z zastrzeżeniem, że jest trzykrotnie większa i bardziej prestiżowa z uwagi na kwalifikacje olimpijskie.
To prawda, o ile bowiem w Monachium mistrzostwa kontynentu rozgrywane były w 10 dyscyplinach, to my będziemy mieli 29 dyscyplin - w większości rangi mistrzostw Europy lub bezpośrednich kwalifikacji olimpijskich. Z tego względu będziemy będziemy gościli w Polsce wielkie gwiazdy sportu z całej Europy. W związku z tym porównywanie Krakowa i Małopolski do Mińska czy Baku - poza nazwą samej imprezy – nie jest w żaden sposób uzasadnione.

Na jakie osiągnięcia sportowe liczymy?
Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że to jest sport i na naszych arenach pojawią się najmocniejsi zawodnicy w swoich dyscyplinach w Europie. I też przyjadą do Polski po to, żeby wygrać. Biorąc nawet jednak pod uwagę powyższe zastrzeżenie, liczymy na możliwie najlepszy wynik. Łącznie ze zwycięstwem w klasyfikacji medalowej!

To założenie ambitne, nawet bardzo.
Bo inne założenia w sporcie nie mają zwyczajnie sensu. Zawsze podkreślam, że gdy polska drużyna – w dowolnej dyscyplinie - jedzie na mistrzostwa Europy czy świata, to nie po to, żeby być tłem dla innych i tylko wziąć udział w danej imprezie. Tylko po to właśnie się tam wybiera, żeby walczyć o medale i tytuł, który jest do zdobycia. Z innym nastawieniem nie warto byłoby w ogóle wyjeżdżać na żadną imprezę sportową.

Pod względem organizacyjnym Igrzyska Europejskie 2023 stanowią ostateczny szlif przed złożeniem polskiej kandydatury jako organizatora igrzysk olimpijskich?
Jeżeli wszystko wypadnie tak, jak się tego spodziewamy, czyli po prostu dobrze, to już nic nie będzie stało na przeszkodzie, żebyśmy ubiegali się o igrzyska olimpijskie w Polsce już w czwartej dekadzie XXI wieku.

W Polsce nie wystartują sportowcy z Białorusi i Rosji. Czy wystartują za rok w Paryżu, w igrzyskach olimpijskich?
W Igrzyskach Europejskich Kraków-Małopolska 2023 Rosjanie i Białorusini nie wystartują, od początku tak stawialiśmy sprawę w rozmowach z naszymi partnerami z Europejskiego Komitetu Olimpijskiego. Byłoby to zaprzeczenie wszystkim ideom, o które walczymy na międzynarodowym forum od momentu agresji tych państw na Ukrainę. Jestem zresztą przekonany, że za rok na IO w Paryżu również zabraknie wspomnianych nacji. Nie wierzę, aby do tego czasu Rosjanie i Białorusini byli w stanie zakończyć wojnę i wywiązać się chociażby z podstawowych rozwiązań pokojowych wobec Ukrainy. Oczywiście, diabeł tkwi w szczegółach, ale będziemy bardzo rzetelnie przyglądać się propozycjom, które w tym kontekście złoży MKOl, zwłaszcza w zakresie mgliście na razie określonych warunków tak zwanej neutralności sportowców z obu tych krajów. Z głosów jakie do nas dochodzą wynika, że warunki mogą być - zwłaszcza przez Rosjan - bardzo trudne do spełnienia. Wymagają bowiem zdystansowania się od reżimu i od rosyjskiej armii.

Wróćmy do Igrzysk Europejskich 2023. W jakim zakresie będzie można śledzić zawody dzięki transmisjom telewizyjnym?
Planowanych jest około czterystu osiemdziesięciu godzin transmisji telewizyjnej i ponad trzysta godzin streamingu w internecie. W Polsce Igrzyska Europejskie 2023 będzie można oglądać za pośrednictwem TVP, ale jest duże zainteresowanie zagranicznych stacji telewizyjnych. Duży nacisk położyliśmy na to, żeby Igrzyska Europejskie 2023 były w nowoczesnej formie pokazywane w sieci. Bardzo zależało nam, o czym już wspomniałem, żeby był tam również obecny element promocji Polski jako nie tylko pięknego i wartego odwiedzenia, ale również bezpiecznego kraju. Dlatego włączyliśmy w nasze działania między innymi Polską Organizację Turystyczną.

A gdzie można kupić bilety? I jakie są ceny wejściówek?
Bilety są dostępne na stronie internetowej Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023. Ceny tych najtańszych zaczynały się już od 20 złotych. Są jeszcze do nabycia, ale warto się pospieszyć, bo – przynajmniej na niektóre dyscypliny – cieszyły się dużym zainteresowaniem.