Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem czasu lokalnego, kiedy popularna promenada przy plaży Copacabana była pełna ludzi. „The Guardian” informuje, powołując się na brazylijską stację telewizyjną Globo News, że samochód wjechał w chodnik i zrobił koło, uderzając w kawiarniane stoliki i krzesła. Auto zatrzymało się dopiero na piasku. Samochód miał stłuczoną przednią szybę i wgnieciony dach, co pokazuje z jaką siłę uderzał on w ludzi – podkreśla policja. W wypadku zginęło niespełna 8-miesięczne niemowlę, 15 osób zostało rannych.
CZYTAJ TAKŻE: Być gliniarzem w Rio de Janeiro
Portal informacyjny G1 podaje, że kierowca usiłował uciec z miejsca wypadku, szybko został jednak aresztowany. Mimo że incydent przypomina ataki terrorystyczne z ostatnich miesięcy, policja podkreśla, że nic nie wskazuje na to, że był to akt terroru. Służby zapewniają, że był to wypadek. Kierowca powiedział, że miał atak epilepsji i przestał panować nad kierownicą. W samochodzie znaleziono także leki na tę chorobę – podaje „The Guardian”.
Promenada przy plaży Copacabana w Rio de Janeiro to najpopularniejsze miejsce wśród mieszkańców miasta oraz turystów. Obecnie do Rio zaczynają zjeżdżać tysiące ludzi, którzy wezmą udział w słynnym karnawale, który rozpocznie się w marcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?