Jak poinformował w czwartek 13 czerwca asp. szt. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego bielskiej policji, w Bielsku-Białej w sobotę około godziny 4.00 w jednym z bielskich salonów gier doszło do brutalnego napadu. Ofiarą padł 53-letni pracownik, wobec którego napastnik użył siły i gazu. Sprawca ukradł 10 tys. zł i uciekł zostawiając rannego mężczyznę. 53-latek zdołał powiadomić policję i pogotowie ratunkowe. Na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń.
- Na miejsce skierowani zostali policyjni technicy, którzy zabezpieczyli ślady rozboju. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, którzy rozpoczęli śledztwo. Policjanci szybko ustalili, kto stoi za napadem. Okazał się nim 33-letni bielszczanin, powiązany ze środowiskiem lokalnych pseudokibiców - informuje asp. szt. Roman Szybiak.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Najlepsze porodówki w województwie śląskim wybierają przyszłe matki
- Ostrzeżenie: te leki są wycofane ze sprzedaży w aptekach
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Wojsko wyprzedaje sprzęt w czerwcu 2019 NOWA OFERTA
- Skąpo ubrana fanka wbiegła na murawę [ZDJĘCIA]
Już następnego dnia po zdarzeniu policjanci zatrzymali 33-latka. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli blisko kilogram tabletek ekstazy.
- Narkotyki były przygotowane do sprzedaży. Ich czarnorynkową wartość oszacowano na ponad 50 tys. złotych - zaznacza policjant.
Co więcej, okazało się, że dzień przed napadem 33-latek popełnił jeszcze jedno przestępstwo - groził jednej z bielszczanek, żądając od niej 20 tys. złotych. Kobieta miała czas do poniedziałku, by przekazać pieniądze.
Policjanci i prokurator zebrali obszerny materiał dowodowy. Ustalili, że 33-latek to pseudokibic jednego z bielskich klubów sportowych. W przeszłości handlował narkotykami, za co trafił na blisko rok do więzienia.
Teraz za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, usiłowanie wymuszenia rozbójniczego i posiadanie znacznej ilości narkotyków, grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. W jego przypadku kara nie może być niższa niż 3 lata. Sąd na wniosek śledczych aresztował 33-latka na 3 miesiące.
Zobaczcie koniecznie
Bohdan Dzieciuchowicz o sosnowieckiej prowokacji Filipa Chajzera
TYDZIEŃ Informacyjny program Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?