Budowa krytego lodowiska w Raciborzu stoi w miejscu. Prezydent Dariusz Polowy zaapelował do radnych

Mijają kolejne tygodnie, a dalsza budowa zadaszonego lodowiska w Raciborzu wciąż stoi pod znakiem zapytania. Prezydent miasta Dariusz Polowy zaapelował do radnych o natychmiastowe przywrócenie finansowania tej inwestycji. Przypomnijmy - podczas styczniowej sesji budżetowej, raciborscy radni z klubów Razem dla Raciborza i Niezależni podjęli uchwałę w sprawie zaniechania realizacji inwestycji.

- Rada miasta nigdy nie wyrażała zgody na realizację zadania, pod pozorem którego realizowane ma być lodowisko zadaszone namiotem brezentowym o rozmiarach płyty lodowiska 1000 m2, tj. mniejszej o ok. 800 m2 niż obecne lodowisko i na które nie zabezpieczono środków w wysokości na jaką podpisano umowę - informowali wówczas radni w uzasadnieniu uchwały.

Jak wskazuje prezydent Raciborza, budowa lodowiska jest na zaawansowanym etapie realizacji.

- Pozostają prace instalacyjne i wykończeniowe. Wystawionych faktur mamy na łączną kwotę 7 mln zł. Do zakończenia inwestycji pozostaje kwota 4,9 mln zł. Jeżeli Rada Miasta nie przywróci do budżetu tych środków to wykonawca może domagać się zapłaty kary umownej w wysokości prawie połowy kwoty potrzebnej do dokończenia inwestycji – czyli 2,4 mln zł - wskazuje prezydent Polowy.

W trakcie konferencji prasowej, która odbyła się w środę 21 grudnia, prezydent Polowy zdementował twierdzenia opozycyjnych radnych, że zapewnione środki były niewystarczające na zbudowanie lodowiska zgodnego z pierwotnymi założeniami. Prezydent zarzucił radnym celowe blokowanie projektu.

- Radni pierwotnie zapewnili finansowanie, a później je zablokowali. Finansowanie na poziomie umożliwiającym budowę dokładnie takiego lodowiska jakie u nas powstaje. Bzdurą jest twierdzenie radnych opozycyjnych, że umawialiśmy się na budowę innego lodowiska. Poszedłem za ich namowami i lodowisko zostało znacząco powiększone. Twierdzenie więc, że lodowisko, którego koncepcję na kolanie opracował mój były wiceprezydent pan Michał Fita można zbudować w kwocie, którą zapewnili radni jest manipulacją i celowym mijaniem się z prawdą, ponieważ zapewnili znacząco mniej pieniędzy - poinformował prezydent Polowy.

Czy kryte lodowisko finalnie powstanie? Prezydent Polowy zaapelował o to do radnych zaznaczając, że "odpowiedzialność za ewentualne konsekwencje spoczywa na radnych, którzy blokują tę ważną dla społeczności inwestycję".