- To dla Chorzowa bardzo dobra wiadomość - przyznaje Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa. - Z tych pieniędzy będziemy mogli bowiem sfinansować koszty opracowania całej dokumentacji budowy. Przy tak dużej inwestycji drogowej koszt dokumentacji to wydatek rzędu 10 mln złotych.
Ponad 5 mln zł przeznaczy na projekt Unia Europejska, kolejne 4 mln zł pochodzić będą ze Skarbu Państwa, natomiast trzy miasta, których obwodnica dotyczy, czyli Katowice, Chorzów i Bytom sfinansują pozostałe 900 tys. zł. Wniosek o dofinansowanie włodarze tych miast składali wspólnie.
To kluczowa inwestycja dla regionu, ponieważ obwodnica Chorzowa zmieniłaby przebieg drogi krajowej nr 79, którą na co dzień przejeżdża nawet 30 tys. samochodów. Do tej pory prowadziła ona przez centrum Chorzowa, estakadą. Trasa ta zmieniłaby się całkowicie i ruch tranzytowy mógłby zniknąć z centrum miasta.
Nowy odcinek ma mieć według założeń 8 km. W większości będzie to dwupasmowa droga, która miejscami będzie rozszerzona do trzech pasów. Rozpocznie się na bezkolizyjnym skrzyżowaniu z ul. Chorzowską w Katowicach i śladem ul. Parkowej przebiegać będzie w stronę Chorzowa Starego. Trasa przecięłaby ul. Kościuszki, na północ od odrestaurowanego szybu dawnej kopalni Prezydent i dalej przebiegałaby równolegle do torów linii kolejowej Katowice - Bytom. Dalej obwodnica ma mijać elektrociepłownie CEZ w Chorzowie. Natomiast na wysokości ul. Siemianowickiej w Bytomiu zostanie wybudowany węzeł z al. Jana Pawła II. Tą drogą dojedziemy do węzła z A1 w Piekarach Śląskich, do początku północnej obwodnicy Bytomia.
Dzięki takim rozwiązaniom zostaną wykorzystane tereny poprzemysłowe. - Dodatkowym plusem będzie możliwość uruchomienia terenów inwestycyjnych na terenach dawnej Huty Kościuszko i kopalni Barbara - podkreśla Michalik.
Kolejnym krokiem jest teraz ubieganie się o pieniądze na samą realizację inwestycji poprzez umieszczenie jej na liście projektów kluczowych w nowej perspektywie finansowej UE. A chodzi o niebagatelną sumę miliarda złotych. Żeby prace budowlane mogły rozpocząć się w 2015 roku, Unia Europejska musiałaby pokryć 85 proc. tej kwoty. Pozostałe 15 proc. zostanie sfinansowane z budżetów trzech miast, głównie jednak z Bytomia i Chorzowa.
- Obecny i przyszły rok są najważniejszymi dla tej inwestycji, ponieważ nie ukrywajmy, że kluczowe są tu pieniądze - przyznaje zastępca prezydenta Chorzowa. - Jeśli jednak pozyskamy środki, to budowa mogłaby ruszyć już w 2015 roku.
Władze Chorzowa zakładają, że budowa nowej drogi potrwa trzy lata, tym samym obwodnicą moglibyśmy przejechać w 2018 roku. Wtedy też mogłyby zapaść decyzje odnośnie estakady, która poprowadzona jest przez środek dawnego chorzowskiego rynku. Obecnie trwa na niej remont.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZOBACZ I ZAGŁOSUJ
*Majówka 2013: Zobacz, jak spędzić wolne dni. DOPISZ SWOJĄ PROPOZYCJĘ
*Matura 2013: Jak przygotować się do matury, jakich pytań się spodziewać, jak znaleźć dobrego korepetytora? ZOBACZ
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
