Co o Twoim mieście mówią na Demotywatorach?

Na fotografii trener mówi coś do Mariusza Pudzianowskiego. Wskazuje palcem na plastikową butelkę z wodą. Trener wkurzony, "Pudzian" z zakłopotaną miną. Podpis: "Zrozum to w końcu! Odkręcasz, nie urywasz". Albo rebus: margaryna "Kasia" włożona w słoik majonezu "Kieleckiego". Podpis: podobno Kasia (wiadomo, jaka Kasia) ukrywa się w kieleckim. Ludzie oceniają, dają punkty, zostawiają komentarze. Niby nic, a jednak Demotywatory stały się jednym z najchętniej odwiedzanych w internecie miejsc oferujących prostą rozrywkę. Czemu "demotywatory"? Bo to parodiia plakatów motywujących, popularnych choćby w Stanach Zjednoczonych.

ZOBACZ GDZIE NIE PROMUJĄ SIĘ ŚLĄSKIE MIASTA

Tematyka jest dowolna, ale jak to bywa również w realnym świecie, jednym z obiektów żartów stają się miasta. To oczywiście możliwość wskrzeszania regionalnych i lokalnych stereotypów. Co demotywatory mówią o Twoim mieście? "Sosnowiec, czyli najdalej na południe wysunięta dzielnica Warszawy" - głosi puenta pod zdjęciem herbu stolicy Zagłębia. Dowcip z brodą. Więc coś bardziej oryginalnego. Bytom, Chorzów i Katowice na mapie. Podpis: "Trujmiasto". Że niby tu wciąż trują…

Ruda Śląska wyzwala jedno skojarzenie: rudą kobietę. Jedna ma na głowie pióropusz górniczy, żeby było wiadomo, skąd pochodzi. Mysłowice? Choć od zakończenia rządów Grzegorza Osyry upłynęło już trochę czasu, internautom wciąż miasto kojarzy się z absurdami i ciemnościami (dwa lata temu, w wyniku konfliktu radnych z prezydentem w części dzielnic wieczorami nie świeciły latarnie). Bytom reprezentuje demotywator z dworcowym szyldem i tabliczką obok z napisem: "zagrożenie dla życia". Fakt, Bytom nie ma ostatnio najlepszej opinii wśród rodaków.

Z czego, według demo-twórców znana jest w Polsce Częstochowa? To jasne, pielgrzymki. Dowcipów jest co niemiara. "W sprzedaży kremówki wadowickie w stałej promocji: 4+1 gratis" - czytamy pod fotografią sklepowego ogłoszenia czekającego na pątników. Podpis: "Marketingowców pod Jasną Górą trochę poniosło". Inny obrazek przedstawia grupę pielgrzymów.

Adnotacja: "Każda pielgrzymka to +50 znajomych na Naszej klasie".

Psycholog Mariusz Perlak podkreśla, że miejskie demotywatory to dobry sposób na odreagowanie lokalnych kompleksów. - Jeśli są dowcipne, nie ma się czym przejmować. Nawet jeśli to Bytom - śmieje się Perlak.

*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]