„Colargol. To nie bajka” w tyskiej Andromedzie. Refleksje o trudach życia artysty

Spektakl Teatru OdRuchu opowiada o mierzeniu się z dylematami wczesnej dorosłości, zderzeniu marzeń z rzeczywistością i rewidowaniu swoich oczekiwań wobec niej. Główny bohater to młody, zawodowy aktor, prowadzi retrospekcję na swoje pierwsze lata funkcjonowania w „środowisku”. Autorem sztuki jest Michał „Misza” Czorny, aktor, choreograf i nauczyciel aktorstwa, działający od kilkunastu lat w Teatrze Małym, a także m.in. stołecznym Och-Teatrze.

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce, Igor był szczęśliwy (przynajmniej tak mu się wydawało). Stężenie Midichlorianów w jego krwi nigdy nie było zdumiewające, jednak wystarczało, by skutecznie realizować i osiągać kolejne cele życiowe, spełniać marzenia. Pewnego dnia Igor budzi się w swoim zaczarowanym lasku, który prędko okazuje się być pułapką bez wyjścia, a znikąd nie widać ratunku - można przeczytać w opisie spektaklu.

Reżyserii podjęła się jego wieloletnia współpracowniczka, animatorka tyskiej kultury scenicznej Monika Szydłowiecka, z którą Czorny współtworzył m.in. teatr ruchu pod egidą Teatru Małego. Przedstawienie ma charakter multimedialny - towarzyszyć mu będą projekcje, fotografie i oprawa muzyczna.

Spektakl rozpocznie się o godzinie 18 na pierwszym piętrze Pasażu Kultury Andromeda. Bilety w cenie 25/35 złotych dostępne w kasie na terenie Andromedy oraz na stronie teatru.