Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarni Żagań - Zagłębie Sosnowiec 2:2. Remis w doliczonym czasie

Patryk Trybulec
Sześć żółtych i dwie czerwone kartki. Cztery gole. Oto bilans wczorajszego spotkania w Czarnych Żagań z Zagłębiem.

Spotkanie lepiej zaczęli gospodarze, bo już w 7. min. objęli prowadzenie. Sosnowiczanie zdołali odpowiedzieć dopiero przed przerwą za sprawą Marcina Lachowskiego, który po rzucie rożnym głową wpakował piłkę do bramki.

Warto zaznaczyć, że w tym czasie Zagłębia grało już w dziesiątkę. Boisko za drugą żółtą kartkę w 38 min. opuścił Adrian Pajączkowski. Pomocnik kolejne "żółtko" obejrzał za... wykonanie rzutu wolnego przed gwizdkiem.

Po zmianie stron piłkarze Zagłębia "zdobyli" kolejne dwa żółte kartoniki. Tymczasem gospodarze po raz drugi wyszli na prowadzenie. W doliczonym czasie gry efektownym uderzeniem głową jeden punkt dla swojej drużyny uratował Tomasz Szatan.
W Zagłębiu zadebiutował powracający do Sosnowca Tomasz Stolpa, który już w 26. minucie zmienił zalanego krwią Vladimira Bednara.

Czarni Żagań - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (1:1)

Bramki 1:0 Michał Sudoł (5), 1:1 Marcin Lachowski (42), 2:1 Marek Tracz (74), 2:2 Tomasz Szatan (90+3)

Sędziował Dariusz Orzechowski (Toruń)

Czarni Wnuk - Galuś, Dorobek, Sudoł, Filipe I(77) - Kostek (70. Gancarczyk (90. J. Wróbel), FlejterskiI, Tracz, Kaczmarek, M. Wróbel (60. Rejmer) - Burski.

Zagłębie Bensz - Strojek, Marek, Balul, Pajączkowski III(38) - Bednar (26. StolpaI), SkórskiI (76. Szatan), Mielec, Stefański - LachowskI, Folc (83. Cyganek).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!