Częstochowa: motocyklista spowodował wypadek i uciekł. Grozi mu 12 lat więzienia

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miniony piątek po godzinie 10.30 w Częstochowie na ulicy Mirowskiej. 29-letni częstochowianin, kierując motocyklem marki Yamaha, na zakręcie drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, gdzie przewrócił motocykl. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając na miejscu ciężko ranną pasażerkę - 32-letnią mieszkankę Częstochowy - wraz z uszkodzonym motocyklem. Kobieta z wieloma urazami trafiła do szpitala. Miała poważne obrażenia rąk i nóg oraz złamany kręgosłup. Podjęte przez policję działania pozwoliły na wskazanie sprawcy i jego zatrzymanie, choć ten próbował się ukrywać przed organami ścigania.

Jak ustalili śledczy, kierujący motocyklem odpowie jeszcze za zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, gdyż przed wypadkiem zabrał go bez wiedzy jego właściciela. Na przejażdżkę wybrał się ze swoją konkubiną, która z powodu złego stanu zdrowia nie może być na razie przesłuchiwana.

Udało się jednak wysłuchać wyjaśnień oskarżonego o spowodowanie wypadku mężczyznę. W poniedziałek sprawca został doprowadzony do prokuratury z izby zatrzymań Komendy Miejskiej Policji, gdzie spędził cały weekend. 29-letni Rafał D. nie potrafił powiedzieć, dlaczego uciekł z miejsca wypadku, jednak przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Główną motywacją tej decyzji było uniemożliwienie sprawcy mataczenia oraz obawa przed jego ucieczką. Za spowodowanie wypadku drogowego oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia sprawcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

*Oto Rysio! Największe dziecko w Polsce urodzone do wody przyszło na świat w Zabrzu ZDJĘCIA
*Rolnik szuka żony w TVP: Łzy i rozpacz były prawdziwe
*Tragiczny wypadek w Katowicach: Samochód zmiażdżony ZDJĘCIA
*Ustroń: Ewakuacja supermarketu po ataku pająka