Nastolatek w styczniu, w tramwaju jadącym z centrum miasta w kierunku Rakowa, sterroryzował dwóch gimnazjalistów. Spodobał mu się drogi telefon komórkowy jednego z chłopców. Postanowił go ukraść na oczach pasażerów.
Nikt nie pośpieszył z pomocą napadniętym nastolatkom. - Kiedy przerażone ofiary wysiadły z oskarżonym z tramwaju, wtedy K. wyciągnął z telefonu komórkowego kartę sim, oddał ją i uciekł - informuje Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.
Maciej K. sprzedał telefon przygodnej osobie, a uzyskane za niego pieniądze wydał na gry losowe i papierosy. Szybko wpadł w ręce stróżów prawa. Przyznał się do winy. Teraz jest pod dozorem policji.
- Najsmutniejsze jest to, że do rozboju doszło w tramwaju, o godzinie dziewiętnastej i żaden z pasażerów nie zareagował - dodaje Basiński. Maciejowi K. za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?