Do zdarzenia doszło na ulicy Wolnej w Częstochowie. Dwaj młodzi mężczyźni postanowili okraść jedno z mieszkań. Wypchnęli okno w kuchni i po wejściu do środka zaczęli przygotowywać do wyniesienia artykuły spożywcze oraz sprzęty gospodarstwa domowego.
Myszkujących po mieszkaniu amatorów cudzego cukru i konserwowych ogórków zauważył jeden z mieszkańców i zaalarmował policję.
- Świadek tego zdarzenia na szczęście zachował zimną krew - informuje podinsp. Joanna Lazar, rzecznik prasowy częstochowskiej policji. - Dzięki tej informacji szybko udało się zatrzymać jednego z uciekających włamywaczy.
Pełniący służbę przy ulicy Mirowskiej policjant z Wydziału Prewencji KMP udał się na miejsce włamania wraz ze swoim psem patrolowo-tropiącym Beldonem. Czworonóg rzucił się w pościg za uciekającymi włamywaczami. Jeden z nich nie miał z psem żadnych szans.
- 17-latek posiadał przy sobie rzeczy z przestępstwa - mówi dalej Lazar. Jak się również okazało, najprawdopodobniej ci sami nastoletni przestępcy tego samego dnia okradli starszą częstochowiankę, mieszkankę ulicy Pogodnej w Częstochowie.
- Po wejściu do mieszkania ukradli kobiecie złote kolczyki oraz... trzy złote. Rzeczy te w trakcie przeszukania udało się policjantom również odzyskać - twierdzi podinsp. Lazar.
Teraz 17-letni włamywacz, bez stałego miejsca zamieszkania, odpowie za kradzież z włamaniem przed sądem. Nastoletniemu przestępcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Jak twierdzi policja, zatrzymanie drugiego ze sprawców jest kwestią czasu.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?