- Nawet po wielu miesiącach po przestępstwie nie można się czuć bezkarnie, przekonała się właśnie o tym grupa młodych mieszkańców Częstochowy - mówi podinsp. Joanna Lazar, rzecznik prasowy KMP.
Do zdarzenia doszło w sierpniową noc 2010 roku. Grupa nietrzeźwych osób w wieku od 20 do 26 lat, postanowiła poszukać w grobach wartościowych rzeczy. - Aby dostać się do środka, odsuwali płyty nagrobkowe, powodując uszkodzenie kilku z nich. Łącznie wandale uszkodzili i próbowali uszkodzić czternaście grobów - wylicza podinsp. Lazar.
28 kwietnia zatrzymano 20-letniego Marcina O., mieszkańca ulicy Stawowej. W ciągu następnych dni policja namierzyła kolejnych trzech jego wspólników i wspólniczkę. - Wszyscy usłyszeli prokuratorskie zarzuty znieważenia miejsc spoczynku oraz próby ograbienia zwłok - mówi Joanna Lazar. Za ten czyny grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Prokurator zastosował wobec dwóch 26-latków środki zapobiegawcze w postaci dozorów policyjnych.
Jedną z poszkodowanych była Anna J. z Częstochowy. Wandale zniszczyli płytę nagrobną na pomniku jej matki. - To był szok dla mnie, takie osoby powinny być surowo ukarane za to co zrobiły - żali się kobieta. - Powinny jeszcze pokryć koszty związane z naprawą tych wszystkich zdewastowanych pomników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?