Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowski szpital otrzymał nowe łóżka dla rodziców małych pacjentów. Rodzice nie będą już musieli spać na krzesłach

Katarzyna Gwara
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Katarzyna Gwara
Koniec ze spaniem na krzesłach. Na oddział pediatryczny Miejskiego Szpitala Zespolonego przy ul. Bony w Częstochowie trafiło osiem nowych łóżek. Będą mogli z nich korzystać rodzice i opiekunowie, którzy w czasie hospitalizacji pozostają cały czas ze swoim dzieckiem. Łóżka zostały przekazane przez Fundację Ronalda McDonalda.

Zawsze są pilniejsze potrzeby

Łóżko dla rodzica czuwającego przy dziecku w szpitalu wciąż jest na wielu oddziałach pediatrycznych tylko marzeniem. Od teraz komfort tych, którzy pozostaną przy swoich pociechach hospitalizowanych w Miejskim Szpitalu Zespolonym, nieco się poprawi. A wszystko to za sprawą nowych łóżek, które trafiły na oddział pediatryczny. Wszystkie są rozkładane, wygodne, łatwe do czyszczenia i bardzo potrzebne w szpitalnej codzienności, co zgodnie podkreślają także pielęgniarki i lekarze. W ciągu dnia można je złożyć i będą służyć jako zajmujący mało miejsca fotel. Z kolei wieczorem można zamienić je w wygodne miejsce do spania.

- Sprzęt jest bardzo dobrej jakości, spełnia wszystkie normy – zauważa Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie. - Szpitale mają wiele potrzeb. Często te, które nie dotyczą ściśle leczenia, schodzą na dalszy plan. Chcąc zakupić tego rodzaju łóżka, musielibyśmy zrezygnować z zakupu sprzętu medycznego. Te rzeczy medyczne mają zawsze pierwszeństwo. A przecież takie łóżka, to też artykuły pierwszej potrzeby – rodzice powinni mieć dobre warunki również, kiedy są w szpitalu z hospitalizowanymi dziećmi. Niestety realia finansowe nie pozwalają na tego rodzaju inwestycje. Na szczęście są takie fundacje, jak ta Ronalda McDonalda. To dopiero początek naszej, mam nadzieję owocnej, współpracy – podkreśla.

Zobacz zdjęcia:

Nie przeocz

Rodzice już korzystają

Łóżka podarowane przez fundację trafiły już na sale, w których leżą mali pacjenci.

- Rzeczywiście, łóżka są bardzo wygodne. Zdarzało się, że musiałam spać na siedząco na krześle. Teraz komfort przebywania wraz z dzieckiem w szpitalu jest nieporównywalny. My, jako rodzice, ogromnie doceniamy fakt, że tego rodzaju łóżko jest dla nas dostępne – przyznała jedna z mam.

Jak podkreślają lekarze, obecność rodzica przy dziecku to część terapii, której nie da się niczym zastąpić. Osiem łóżek w Częstochowie przekazali w imieniu Fundacji jej przyjaciele i donatorzy – Anita Bujanowska i Konrad Bajor, licencjobiorcy McDonald’s.

- W imieniu całego oddziału chciałabym złożyć serdeczne wyrazy wdzięczności Fundacji Ronalda McDonalda za podarowane łóżka. Na pewno teraz rodzicom naszych małych pacjentów będzie o wiele wygodniej. Zwłaszcza tym mamom, które karmią piersią. To z kolei przekłada się na samopoczucie samego dziecka, jak i na atmosferę na oddziale – przyznaje Katarzyna Błaszczyk, pielęgniarka oddziałowa, oddziału pediatrycznego w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.

Pomoc w całym kraju

Do tej pory Fundacja Ronalda McDonalda przekazała 661 łóżka dla rodziców 19 szpitalom w całej Polsce.

- Niesiemy pomoc w całej Polsce - mówi Anita Bujanowska, licencjobiorca McDonald’s. - Dysponujemy ambulansami diagnostycznymi, które jeżdżą do małych miejscowości oddalonych od placówek medycznych. Pozwalają one na wczesne wykrycie chorób nowotworowych u dzieci. Dzięki temu udało się uratować wiele żyć. Poza tym pomagamy, budując domy Ronalda McDonalda, które są tworzone dla rodziców towarzyszących dzieciom w czasie choroby. Wspieramy również szpitale doposażając je w różnego rodzaju sprzętu. Głównie chodzi o te, które ułatwiają funkcjonowanie rodzicom towarzyszącym dzieciom w czasie hospitalizacji. Zapotrzebowanie w tym zakresie jest ogromne. Wyposażamy również w zaplecza socjalne. Kupujemy więc nie tylko łóżka, ale także ekspresy do kawy. Tworzymy także biblioteki. Poza tym nasi wolontariusze odwiedzają również placówki medyczne. Wszystko po to, aby pomagać dzieciom i ich najbliższym odnaleźć się w nowej rzeczywistości, w której się znaleźli - podsumowuje Anita Bujanowska.

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera