Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"DCeased Niezniszczalni" to udana kontynuacja serii z dobrym scenariuszem i świetnymi rysunkami

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Czekaliście na kontynuację "DCeased. Nieumarłych w świecie DC"? Już od kilku dni jest na polskim rynku wydawniczym! "DCeased niezniszczalni", które ukazało się nakładem wydawnictwa Egmont to dobra kontynuacja serii, chociaż różni się od pierwszego tomu.

Recenzując tom "DCeased. Nieumarli w świecie DC", pisałem, że nie mogę się doczekać kontynuacji serii. I doczekałem się, a co najważniejsze nie jestem rozczarowany.

"DCeased Niezniszczalni", które ukazało się w lutym to bardzo udana kontynuacja serii. Jak pamiętamy, wirus antyżycia spustoszył Ziemię, zmieniając jej mieszkańców – i większość jej największych bohaterów – w bezmyślne, drapieżne zombie.

Liga Sprawiedliwości przestała istnieć. Ci, którzy przeżyli, walczą o przetrwanie. W tych mrocznych czasach poradzą sobie tylko najgorsi spośród metaludzi! Śmiercionośna drużyna złoczyńców i antybohaterów dowodzona przez Deathstroke’a, najskuteczniejszego płatnego mordercę na świecie, przetrwała początkowy atak. Została zebrana przez nieśmiertelnego mistrza zbrodni Vandala Savage'a.

Tymczasem Red Hood zebrał drużynę pogromców zła, którzy chcą walczyć z wszechobecną plagą. Nikt się nie spodziewa, że te dwie grupy będą wybawcami społeczności superbohaterów. Ale jeśli nie odłożą na bok swoich waśni i nie zaczną współpracować, wirus antyżycia będzie mógł szerzyć się bez przeszkód.

Jak widać fabuła tomu nie jest szczególnie skomplikowana. Odwieczny schemat - grupa ludzi czy superbohaterów próbuje poukładać sobie życie w świecie pełnym morderczych zombie. Tom Taylor "DCeased. Niezniszczalni" znów dał próbkę swojego talentu. To historia napisana z pomysłem i dystansem. Mimo że dotyczy wirusa antyżycia, mocno różni się od "DCeased. Nieumarli w świecie DC". Tamta historia pełna była patosu (choć nieprzesadzonego), ta najnowsza jest bardziej kameralna.

W "DCeased. Niezniszczalni" Taylor pokazuje jak zagłada i epidemia wpływają na losy poszczególnych rodzin. Stają one przed trudnymi wyborami. Niestety wiele z nich prowadzi do tragedii. Wszyscy, którzy przeżyli, do końca swoich chwil będą się musieli zmagać z traumą.

Scenariusz jest dobry, a co z rysunkami? Są świetne. Tom ilustrował genialny rysownik Karl Mostert. Komiks świetnie wygląda, z równą przyjemnością ogląda się najdrobniejsze kadry, jak i całostronicowe ilustracje. Świetnym dodatkiem jest również galeria okładek alternatywnych wykonana przez różnych artystów.

"DCeased. Niezniszczalni" to dobra kontynuacja serii, która szybko stała się jedną z moich ulubionych. Co najważniejsze, to jedna z tych serii, o których długo będziecie pamiętać.

Recenzja powstała dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera