Debata prezydencka w Mysłowicach bez kandydata Pastuszki [WIDEO]

W środę w Miejskim Centrum Kultury w Mysłowicach pod patronatem Dziennika Zachodniego odbyła się prezydencka debata. Zaproszono na nią trzech kandydatów - Grzegorza Osyrę, Edwarda Lasoka i Bernarda Pastuszkę. Niestety ten trzeci ostatniej chwili zrezygnował więc debata przeistoczyła się w pojedynek.

- Nie będę debatować z osobą, która ma wyrok - oświadczył na ram początek dyskusji, Bernard Pastuszka z Platformy Obywatelskiej. I wyszedł z sali.

Już pierwsze pytanie pokazało różnicę w patrzeniu na przyszłość miasta obu kandydatów.

Edward Lasok zapowiadał, że Mysłowice muszą oszczędzać. - Rada Miasta mówiła o tym już od ponad roku - wyjaśniał. Jak i na czym? - Na administracji i miejskich jednostka budżetowych. Takie cięcia mogą dać oszczędności rzędu nawet 8 mln zł - proponował.

Kryzysu w miejskim budżecie Grzegorz Osyra nie dostrzega. - Gmina zadłużona jest zaledwie na poziomie 16 proc. swojego budżetu. To niewiele - twierdzi prezydent.

Na pytanie o mieszkania socjalne Osyra odpowiedział, że w planach są cztery budynki, m.in. w Brzezince. Chce wynajmować mieszkania, które zbuduje prywatna firma deweloperska, a po 20 latach miasto przejmie mieszkania na własność. - To może ruszyć od jutra, zaraz po wyborach - obiecał.

Edward Lasok potwierdził, że Mysłowce mają, gdzie budować, ale... - Dzisiaj nas nie stać, żeby z budową ruszyć - przyznał. Mówił za to o innych możliwościach finansowania takich inwestycji.

Kolejne pytanie dotyczyło zaniedbanej dzielnicy Dziećkowice. - Rzeczywiście, inwestycji było tu niewiele - przyznał Osyra. I przypomniał wszystkim, że w ramach zadośćuczynienia, mieszkańcy... będą mogli za darmo przyłączyć się do kanalizacji.

Edward Lasok ma więcej pomysłów na Dziećkowice: uporządkowanie ul. Długiej czy budowa mieszkań komunalnych w budynkach po byłym PGR-ze to tylko niektóre z nich.

Specjalny serwis wyborczy dziennikzachodni.pl