Kolejki dla Trzaskowskiego
W piątek (5.06) na Placu Kaczyńskich (dawniej Szewczyka) przez wiele godzin można było obserwować długą kolejkę. Były to osoby chcące wesprzeć nowego uczestnika wyborczej batalii o pałac prezydencki. Chodzi o Rafała Trzaskowskiego, nowego kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Na długość kolejki wpłynęło nie tylko duże zainteresowanie, ale także... pandemia koronawirusa. Mieszkańcy starali się utrzymywać odstępy. Wielu z nich miało założone maski i rękawiczki jednorazowe.
Katowice dołączyły do wielu innych miast w Polsce w których mieszkańcy mocno zmobilizowali się do zbiórki podpisów na rzecz kandydatury Rafała Trzaskowskiego. W czwartek (4.06) długą kolejkę w tej samej sprawie można było zaobserwować na rynku w Rybniku. Popisy są zbierane praktycznie we wszystkich większych i mniejszych miejscowościach, gdzie również jest duża mobilizacja.
Musisz to wiedzieć
Zobacz i zapamiętaj
Po co podpisy?
Dokładnie 100 tysięcy podpisów musi zebrać Rafał Trzaskowski, by 28 czerwca na kartach do głosowania pojawiło się jego nazwisko. Proces zbierania podpisów ruszył po tym, jak marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła datę wyborów prezydenckich. Czasu nie ma zbyt wiele, bo tylko do 10 czerwca.
Przypomnijmy, że każda osoba zamierzająca ubiegać się o pałac prezydencki musi wcześniej zebrać 100 tys. podpisów. Bez tego rejestracja kandydata nie jest możliwa. Procedura zbierania popisów, jak i później ich dostarczania jest często traktowana przez sztaby wyborcze jako pokaz siły danego kandydata.
To jest zabawne
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?