- Anna Smogór została zwolniona dyscyplinarnie z pracy 30 kwietnia, z uwagi na rażące uchybienia i nieprawidłowości w zarządzaniu instytucją kultury i ciężkie naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych - tłumaczy Agnieszka Siemińska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Będzinie.
Uchybienia polegały m.in. na niewłaściwym nadzorze mienia muzeum, co niestety doprowadziło do nieodwracalnych zniszczeń muzealiów.
- Kontrola wykazała nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji. Istnieje także podejrzenie podmian zbiorów 200 negatywów - dodaje Siemińska.
Była to prawdopodobnie pierwsza duża kontrola w będzińskim muzeum od 18 lat, choć szczegółowe kontrole powinny być prowadzone co pięć lat.
Zdaniem osób przeprowadzających kontrolę, eksponaty były przechowywane w warunkach dla nich szkodliwych, w miejscach wilgotnych i w zbyt niskiej temperaturze. Dlatego na eksponatach pojawiła się rdza. Okazało się także, że w magazynie muzeum brakuje eksponatów. Na jaw wyszło również, że w będzińskiej placówce nigdy nie oszacowano wartości posiadanych zbiorów. Nie były konserwowane bardzo cenne dla Będzina przywileje Stefana Batorego, Jana III Sobieskiego, a także Stanisława Augusta Poniatowskiego.
- Tak naprawdę w wyniku tej kontroli nie jest możliwe stwierdzenie wartości zbiorów muzealnych. Nie było także uregulowań wewnętrznych, dotyczących tego, kto wchodził i wychodził z magazynu muzeum. Pracownicy w żaden sposób nie byli rejestrowani - mówi rzeczniczka.
Próbowaliśmy skontaktować się z byłą już dyrektorką Muzeum Zagłębia w Będzinie. Jednak bezskutecznie. Jej telefon nie odpowiada. Pieczę nad muzeum przejął do czasu wyłonienia nowego dyrektora Sławomir Knapik.
- Dlaczego tak się stało? O to trzeba zapytać panią Smogór. Ona już za to zapłaciła. Mnie jest trudno się do tego odnieść - powiedział Sławomir Knapik. - Naszym celem jest teraz doprowadzenie do właściwego stanu eksponatów. Mocno zakasaliśmy rękawy do pracy. Zaprosiłem do nas ekspertów z Muzeum Śląskiego, którzy oszacują stan techniczny i ewentualne źródło pochodzenia bardzo cennych ksiąg niemieckojęzycznych. Myślę, że już 21 maja będziemy wiedzieli więcej. Czekamy także na nowego dyrektora, który już w czerwcu powinien być z nami i działamy - dodaje.
Miasto przygotowało już także doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłą dyrektorkę. Ma trafić do prokuratury po weekendzie. Ogłoszono również konkurs na dyrektora Muzeum Zagłębia w Będzinie.
Będzińskie muzeum to nie tylko zamek, ale i Pałac Mieroszewskich. Posiada m.in. jedną z największych ekspozycji broni w Polsce. Powstało w 1956 roku.
Stara promocja
Jeszcze dwa lata temu Muzeum Zagłębia w Będzinie promowało się ulotkami sprzed 27 lat.
Materiały promocyjne pochodziły z 1984 roku, można je było bezpłatnie dostać na stoisku Będzińskiego Centrum Informacji w CH M1. Broszura wydana została w 1984 r. przez Krajową Agencję Wydawniczą. Jej cena to 30 zł, a nakład - ponad 50 tysięcy egzemplarzy.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?