Dzieci trenowały z hokeistami GKS Tychy na Stadionie Zimowym ZDJĘCIA

Prowadzona przez tyski klub akcja "Z klasą na Zimowy" miała pomóc w tym sezonie w zapełnieniu trybun tyskiego lodowiska. Na mecze GKS regularnie chodziło około 400 dzieci, którzy wspierali tyszan podczas domowych pojedynków zbierając przy okazji pieczątki. Ci, którzy uzbierali ich najwięcej zostali zaproszeni na trening ze szkoleniowcem i zawodnikami tyskiej drużyny rywalizującej o medale w Polskiej Hokej Lidze.

- Dzieci, które uzbierały 14-16 pieczątek, a więc były obecne na tylu właśnie domowych spotkaniach GKS, zostały zaproszone na trening z naszymi hokeistami. Tych dzieci było ponad 150, więc zdecydowaliśmy się podzielić je na kilka grup. W poniedziałkowych zajęciach wzięło udział 40 dziewczynek i chłopców, którzy trenują na co dzień w MOSM Tychy, co pozwoliło na prowadzenie na lodzie zajęć dostosowanych do ich wyższych od rówieśników umiejętności hokejowych - powiedział Krzysztof Trzosek, rzecznik tyskiego klubu.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z TRENINGU DZIECI Z HOKEISTAMI GKS TYCHY

Zajęcia z dziećmi prowadził Adam Bagiński, asystent trenera Andrieja Sidorienki. Z zawodników pierwszej drużyny GKS z laureatami akcji "Z klasą na Zimowy" ćwiczyli Olaf Bizacki, Tomas Fucik, Jean Dupuy, Olli Kaskinen, Emil Bagin i Oliwier Kasperek.

Hokeiści GKS utworzyli na lodzie specjalny szpaler, a wyczytywane po kolei dzieci wyjeżdżały na taflę i przybijały "piątki" ze swoimi idolami, których grę obserwowały przez cały sezon zasadniczy z trybun Stadionu Zimowego. Na lodzie pojawiła się także maskotka tyskiego klubu, czyli wilczek Tysek.

Po oficjalnej prezentacji odbyła się wspólna rozgrzewka i w końcu można było złapać za kij i poćwiczyć razem z zawodnikami pięciokrotnych mistrzów Polski. Chłopcy i dziewczynki próbowali pokonać bramkarza GKS Tomasa Fucika uchodzącego w tym sezonie za najlepszego golkipera Polskiej Hokej Ligi.

Swoje umiejętności na tafli zaprezentowały dzieciakom także pozostali tyscy zawodnicy biorący udział w treningu, a jego zwieńczeniem były wspólne zdjęcia dzieci i hokeistów na lodzie.

W trakcie zajęć dzieciaki mogły poczuć się na Stadionie Zimowym jak na prawdziwym meczu ligowym, bo na tafli było słychać doping kibiców, a o odpowiednią oprawę zadbał didżej i oświetleniowiec. Wszyscy uczestnicy akcji otrzymali również pamiątkowe gadżety oraz karty z autografami zawodników.