Dziki zupełnie zniszczyły murawę pod koniec maja 2013 podczas dwóch nocnych wizyt. W efekcie mały klub został bez boiska. Przez cały rok trwała jego odbudowa, a zespół rozgrywał mecze w roli gospodarza w pobliskich Żarkach. Nie przeszkodziło to w awansie do A-klasy, a cała sprawa zakończyła się szczęśliwie, chociaż początkowo działacze obawiali się, iż zwierzęta zakończyły historię KS Kotowice.
Klub dostał gratis trawę - 8 tys. metrów kw. w rolkach na ośmiu ciężarówkach - od producenta, a w nawiązaniu kontaktu pomógł PZPN. Przy odbudowie pracowali mieszkańcy Kotowic i piłkarze. Koszty sięgnęły 70 tys. złotych.
- Od ostatniego ataku dzików już nie widzieliśmy. To był chyba jednostkowy nalot. Na pewno postaramy się teraz zadbać o murawę, aby po zimie była w jak najlepszym stanie. Myślę, że dobrze gra się na niej naszym piłkarzom. A kibice powinni mieć wiosną możliwość oglądania meczów na siedząco – dodał prezes.
Wcześniej przy boisku zbudowanym przez mieszkańców 11 lat przed atakiem były drewniane ławki, ale po wymuszonej przebudowie zostały usunięte. PAP
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?