Eksplozja w bloku w Jastrzębiu. Poszkodowana jest jedna osoba. To lokator mieszkania, w którym nastąpił wybuch. Co tam się wydarzyło?

Jedna osoba poszkodowana i kilka tysięcy złotych strat. To bilans groźnego zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek, 27 lutego w Jastrzębiu-Zdroju. Około godziny 17:51, służby ratunkowe odebrały zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań na osiedlu wielorodzinnym przy ul. Wrocławskiej doszło do eksplozji.

Na miejsce zadysponowano spore siły wszystkich służb ratunkowych: policję, pogotowie, a także osiem jednostek straży pożarnej - sześć zastępów PSP oraz dwa OSP.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu instalacji elektrycznej, sprawdzeniu szczelności instalacji gazowej, przeszukaniu mieszkania pod kątem innych osób poszkodowanych, których nie stwierdzono - wylicza oficer dyżurny KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju, dodając, że strażacy weszli też do innych mieszkań w tym samym pionie bloku, żeby sprawdzić, czy nie ma w nich ewentualnego zagrożenia.

Mimo że akcja ratunkowa w bloku przy Wrocławskiej już się zakończyła, nie wiadomo, co dokładnie wybuchło w mieszkaniu. Tuż po eksplozji, pojawiły się głosy, że doszło do wybuchu gazu, lecz na razie jest to informacja niepotwierdzona.

Sprawą zajmuje się obecnie policja. I to ona ustali, co dokładnie miało tam miejsce, a także w jakich okolicznościach się to wydarzyło. Jednocześnie, jak przekazują jastrzębscy strażacy, wewnątrz mieszkania natknęli się oni na rozerwany pojemnik po dezodorancie oraz drugi okopcony.

Choć zdarzenie postawiło służby i pozostałych mieszkańców bloku na równe nogi, prawdopodobnie nie było tak groźne, jak początkowo sądzono. Poszkodowana osoba, którą jest mężczyzna, lokator mieszkania, gdzie nastąpił wybuch. Był on jedyną osobą, która przebywała w nim w momencie wybuchu. Wprawdzie mężczyzna trafił do szpitala, ale jedynie w celu dalszych badań.

Jeśli chodzi natomiast o straty materialne, również nie są one zbyt duże.

- Uszkodzeniu uległy drzwi balkonowe oraz kuchenka gazowa - wskazuje asp. Wojciech Wożgin z jastrzębskiej straży pożarnej.

Ponadto, jak wynika z ustaleń pogotowia gazowego, nie doszło do nieszczelności instalacji gazowej. Oceniono również, że eksplozja nie przyczyniła się do uszkodzenia konstrukcji bloku. O zdarzeniu poinformowano jednak Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.