Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ernest Wilimowski, jeden z bohaterów książki "Przerwane igrzyska" RECENZJA

Monika Krężel
"Przerwane igrzyska", Gabriela Jatkowska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2017, stron 358
"Przerwane igrzyska", Gabriela Jatkowska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2017, stron 358 FOT. mat. prasowe
Dziewięciu polskich sportowców, których kariery przerwała druga wojna światowa, zostało przedstawionych w książce "Przerwane igrzyska". Gabriela Jatkowska, jej autorka, jednym z bohaterów uczyniła Ernesta Wilimowskiego. Słynny "Ezi", genialny piłkarz Ruchu Hajduki Wielkie, boleśnie odczuł konsekwencje przyjęcia niemieckiego obywatelstwa i gry dla niemieckich klubów w czasie wojny.

Odnosili sukcesy w Polsce i na arenach międzynarodowych, zdobywali medale na olimpiadach, byli wszechstronnie utalentowani, uprawiali kilka dyscyplin sportowych. Zależało im, żeby zdobywać trofea dla Polski i pokazać, że można być dumnym ze swojego kraju, który dopiero odzyskał niepodległość.

Za dyrygenta i ojca polskiego sportu został uznany, pochodzący ze Lwowa, Wacław Kuchar. Był sprinterem odnoszącym sukcesy na bieżni, grał w piłkę nożną, tenisa, był świetnym panczenistą. Pochodził ze sportowej rodziny, występował w szeregach lwowskiej Pogoni, w czasach, gdy ta wzorowała się na węgierskim stylu gry (zbliżonym do angielskiego, charakteryzującego się szybkim, energicznym atakiem). W dwudziestoleciu międzywojennym Kuchar gra w piłkę nożną, startuje w lekkoatletycznych mistrzostwach Polski w wieloboju, a także w zimowej olimpiadzie w Chamonix. W 1926 r. zostaje wybrany najlepszym sportowcem Polski. Po drugiej wojnie światowej, jako repatriant, trafił do Bytomia, był trenerem klubu Polonia Bytom.

Bohaterów o tak ciekawych życiorysach jest w książce dziewięcioro. Czytelnik pozna karierę sportową Haliny Konopackiej, pierwszej polskiej złotej medalistki olimpijskiej, wielokrotnego mistrza i rekordzisty w biegach Janusza Kusocińskiego, wybitnej lekkoatletki Stanisławy Walasiewicz, skoczka narciarskiego Stanisława Marusarza, tenisistki Jadwigi Jędrzejowskiej, pływaka Jerzego Iwanowa-Szajnowicza, oszczepniczki Marii Kwaśniewskiej oraz piłkarza Ernesta Wilimowskiego.

Autorka przedstawia nie tylko ich kariery sportowe, podaje wyniki, osiągnięcia podczas zawodów i olimpiad, ale i opisuje ich prywatne życie, to, czym zajmowali się w czasie drugiej wojny światowej. Brali udział w konspiracji, płacąc za to życiem (Kusociński, Iwanow-Szajnowicz), uczestniczyli w powstaniu warszawskim, pomagali mieszkańcom Warszawy po zakończeniu powstania, byli kurierami.

Śląskich czytelników i miłośników piłki nożnej najbardziej zainteresuje postać Ernesta Wilimowskiego, piłkarza najlepszego klubu w Polsce - Ruchu Hajduki Wielkie w latach 30. ubiegłego wieku. Zmagał się z kontuzjami, nie stronił od zabaw i mocno zakrapianych imprez (był to m.in. powód wykluczenia go ze składu wyjeżdżającego na olimpiadę do Berlina w 1936 r.), ale na boisku był prawdziwym wirtuozem. W maju 1934 r. dzięki jego golom ("Ezi" miał wtedy 18 lat) Ruch rozgromił Pogórze aż 13:0. Takich spotkań było o wiele więcej.

"Wilimowski po udanym driblingu strzela z trzech metrów czwartego gola. W ósmej minucie Wilimowski obszedłszy pięciu graczy lokuje nieuchronnie piłkę w siatce", "Parą prawdziwych bohaterów był Wilimowski i Wodarz. Na nich przypada 90 proc. wszystkich udanych akcyj, ataków i strzałów", "Wilimowski jest graczem dużego formatu, udział tego gracza w reprezentacji nie podlega dyskusji" - tak pisał o Wilimowskim "Przegląd Sportowy" w latach 30. 27 sierpnia 1939 r. Wilimowski bierze udział w ostatnim meczu polskiej reprezentacji przed drugą wojną światową. W spotkaniu z Węgrami "Ezi" strzela trzy bramki, znów jest najlepszym graczem.

W chwili wybuchu wojny Wilimowski miał 24 lata, większość jego kolegów z Ruchu Chorzów zostaje wcielona do Wehrmachtu. "Ezi" - syn Ślązaka, niemieckiego żołnierza, który zginą w czasie I wojny światowej i Pauliny Florentyny z domu Pradella, która czuła się Niemką - chcąc uniknąć wcielenia do Wehrmachtu, przyjmuje niemieckie obywatelstwo i zaczyna grę w niemieckich klubach. Dzięki temu udało się wyciągnąć z obozu w Auschwitz wywiezioną tam matkę Wilimowskiego.
Po wojnie zostaje uznany za zdrajcę. Mieszka w Niemczech, nigdy nie przyjeżdża do Polski. W latach 70. spotyka się w Niemczech z trenerem Kazimierzem Górskim. Mówi mu wtedy smutno, że tak źle o nim pisali i mówili w Polsce, a on nic złego nie zrobił...

Autorka książki w podobny sposób opowiada o dziewięciu sportowcach, ich sukcesach i porażkach, o tym, w jaki sposób je wówczas komentowano. Jeśli ktoś interesował się wcześniej sylwetkami wyróżnionych sportowców, wiadomości go nie zaskoczą, wszystko, co wiadomo było o ich życiu, zostało tutaj przypomniane. Ogromnym plusem jest przytoczenie relacji prasowych ze sportowych gazet wydawanych przed drugą wojną światową. Sportowe emocje, plastyczne opisy wydarzeń, komentarze i oceny przedwojennych dziennikarzy przypadną do gustu czytelnikom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!