Fizjoterapeuci z całej Polski na pikiecie w Warszawie. Protest przed siedzibą Krajowej Izby Fizjoterapeutów

Fizjoterapeuci z całej Polski przyjechali 3 września do Warszawy, by protestować na Placu Małachowskiego. Powodem jest to, że nie odbył się II Krajowy Zjazd Fizjoterapeutów zaplanowany w terminie 3-5 września. Zjazd ten został odwołany na mocy uchwały z 20 lipca 2021 r. podjętej przez Krajową Radę Fizjoterapeutów. Tego dnia wybrany miał być nowy zarząd Krajowej Izby Fizjoterapeutów. Zjazd odwołano, więc nie było żadnych zmian. Fizjoterapeuci postanowili zaprotestować przeciwko takim decyzjom. Niezrozumiała była dla nich także decyzja z dnia 2 września o zwołaniu zjazdu przez Krajową Radę Fizjoterapeutów w tak odległym terminie, jakim jest 27-29 maj 2022 rok. Pikieta odbyła się 3 września o godzinie 12.00.

- Uważamy, że II Krajowy Zjazd Fizjoterapeutów bez przeszkód mógł zostać zorganizowany w terminie 3-5 września, ponieważ w dniu podjęcia uchwały jak i wcześniej kiedy wystosowano przez KIF pisma do Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego, którzy nie widzieli przeszkód w organizacji zjazdu, nie było żadnych przesłanek o wzrastającej liczbie zachorowań i o wzrastającym zagrożeniu epidemicznym. Należało wówczas śledzić sytuację związaną z rozwojem pandemii w kraju ustosunkować się do stanowiska MZ i GIS-u w tej sprawie. Niezrozumiała jest sytuacja kiedy w obecnej chwili tętni życie polityczne, społeczne, kulturalne, rekreacyjne, duchowe, a II KZF przełożono na 27-29 maja 2022 - zauważa Karolina Kucharczyk, członek zarządu Ogólnopolskiego Związku Zawodowym Pracowników Fizjoterapii - OZZPF.

Wyjaśnijmy, że kadencja Krajowej Izby Fizjoterapeutów trwa 4 lata. Z powodu stanu zagrożenia epidemicznego dla obecnych władz KIF i KRF kadencję przedłużono już o rok. Podczas II zjazdu KZF miałoby uczestniczyć ok. 400 osób. To przede wszystkim delegaci wybrani przez fizjoterapeutów.

Jak wyjaśniają przedstawiciele OZZPF podczas zjazdu zebrani mieliby dokonać wyboru nowego prezydium KIF oraz przedstawicieli KRF. To wtedy mogliby zmienić się członkowie zarządu, czyli po prostu władze KIF i KRF (Krajowej Izby Fizjoterapeutów i Krajowej Rady Fizjoterapeutów). Zjazdu nie było, więc i nie ma wyborów. Właśnie temu sprzeciwiają się fizjoterapeuci zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Zawodowym Pracowników Fizjoterapii - OZZPF.

Krajowa Izba Fizjoterapeutów w odpowiedzi na pikietę i relację fizjoterapeutów wyjaśnia, że zjazd miał się odbyć w dniach 3-5 września. 20 lipca odbyła się Krajowa Rada Fizjoterapeutów, która podjęła decyzję o zmianie terminu i przełożenia zjazdu. Odbyły się wybory delegatów i ci dostali nominacje. A 27-29 maja 2022 roku odbędzie się zjazd.

- W tym czasie prognozy mówiły o możliwym dużym wzroście zarażonych COVID-19. Jako medyczny zawód zaufania publicznego musimy odpowiedzialnie podchodzić do kwestii zdrowia. Organizacja trzydniowego spotkania blisko 500 osób (wraz z obsługą) z całej Polski niosła w sobie zbyt duże ryzyko. Proszę pamiętać, ze fizjoterapeuci wracają do swoich pacjentów, a część z nich to osoby o obniżonej odporności. 2 września Krajowa Rada Fizjoterapeutów podjęła uchwałę, iż Zjazd odbędzie się w dniach 27-29 maja 2022 roku - wyjaśnia Dominika Kowalczyk, rzecznik prasowy Krajowej Izby Fizjoterapeutów.

- Zgodnie z procedurą podczas Zjazdu wybierana jest Krajowa Rada Fizjoterapeutów oraz prezes. A prezydium jest powoływane przez KRF na wniosek prezesa. Nieprawdą jest także, że GIS i MS nie widziało przeciwwskazań: instytucje te w korespondencji podkreśliły, iż zostawiają tę decyzję do podjęcia właściwym organom KRF. Ta, kierując się przesłankami epidemiologów, zdecydowała o zmianie terminu - dodaje Dominika Kowalczyk z Krajowej Izby Fizjoterapeutów.

- Podkreślić należy że zawód fizjoterapeuty odgrywa kluczową rolę w procesie leczenia pacjenta, a przede wszystkim obarczony jest ogromną odpowiedzialnością za zdrowie, dlatego każdemu fizjoterapeucie należy się szacunek, godne i uczciwe traktowanie oraz odpowiednie uposażenie finansowe za wykonywaną pracę. Od 1 lipca 2021 roku weszła w życie ustawa o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia, która zyskała poparcie przez środowisko fizjoterapeutów. Wielu fizjoterapeutom ustawa gwarantuje podwyżki rzędu 700 zł, a nawet w niektórych placówkach 1 300 zł. Walczymy o te podwyżki od lat - mówi Karolina Kucharczyk, członek zarządu Ogólnopolskiego Związku Zawodowym Pracowników Fizjoterapii - OZZPF.

- Mamy świadomość tego, że jako wykształceni medycy zasługujemy na więcej, dlatego traktujemy obecnie obowiązującą ustawę jako punkt wyjścia do dalszych rozmów i negocjacji z Ministerstwem Zdrowia. Rozmowy już trwają - dodaje Karolina Kucharczyk.