Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna Puchar Polski: GKS Tychy - Legia Warszawa ZDJĘCIA, WYNIK Obrońca trofeum rozstrzygnął mecz w pierwszej połowie

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
02.11.2023 r. Fortuna Puchar Polski: GKS Tychy - Legia Warszawa.
02.11.2023 r. Fortuna Puchar Polski: GKS Tychy - Legia Warszawa. Tomasz Kawka
W czwartek 2 listopada 2023 roku w meczu 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski GKS Tychy przegrał z broniącą trofeum Legią Warszawa 0:3 (0:3). Na spotkaniu ustanowiono nowy rekord frekwencji Stadionu Miejskiego, który otwarto w 2015 roku. Zobacz ZDJĘCIA z meczu przy ulicy Edukacji.

Przyjazd Legii Warszawa na mecz z GKS-m Tychy wywołał bardzo duże zainteresowanie kibiców, którzy zajęli wszystkie dostępne na ten mecz miejsca. Wicelider Fortuna 1. Ligi podejmował utytułowanego rywala, który był zdecydowanym faworytem pucharowego starcia. Tyscy kibice mieli jednak nadzieję, że zespół trenera Dariusza Banasika sprawi niespodziankę, czyli wyeliminuje obrońcę Pucharu Polski.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu Fortuna Pucharu Polski: GKS Tychy - Legia Warszawa, 2.11.2023 r.

GKS Tychy - Legia Warszawa: Zgrupowanie przed Pucharem Polski

W meczach I rundy Pucharu Polski GKS Tychy pokonał u siebie Wisłę Płock 3:1, a Legia występująca w europejskich pucharach miała wolny los. Drużyna trenera Kosty Runjaicia w meczu 13. kolejki PKO Ekstraklasy niespodziewanie przegrała u siebie ze Stalą Mielec 1:3. Tyszanie w 13. kolejce I ligi zdjęli wyjazdową klątwę dzięki wygranej w Sosnowcu z Zagłębiem 1:0. GKS Tychy przed meczem z Legią miał zgrupowanie w Ustroniu. - Chodziło o wyciszenie, bo w Tychach cały czas było głośno o tym meczu - wyjaśnił trener Dariusz Banasik, który nie mógł skorzystać z bramkarza Macieja Kikolskiego wypożyczonego z Legii (zapis w kontrakcie).

Na taki mecz w Tychach czekano od 1996 roku, kiedy z zespołem ze stolicy w ekstraklasie (wtedy I liga) zagrał tyski Sokół i przegrał 0:1. GKS Tychy nie wygrał wcześniej z Legią. Spotkanie było też szczególne dla Dariusza Banasika.

- Mieszkam w Warszawie, 12 lat pracy wykonałem w Legii. Jestem sentymentalnie i uczuciowo bardzo związany z tym klubem, wszyscy to wiedzą i ja tego nie ukrywam - mówił Banasik przed tym meczem.

Tyski klub poinformował, że kibice wykupili wszystkie dostępne bilety - 13.639, ustanawiając frekwencyjny rekord tego stadionu. Wcześniej więcej widzów było tylko w 2015 roku na meczu otwarcia stadionu (GKS Tychy z FC Koeln) - 13.000. Ostatecznie na trybunach pojawiło się 13.218 osób.

GKS Tychy - Legia Warszawa: Trzy ciosy do przerwy

Adrian Kostrzewski, który zastąpił Kikolskiego, już w 5. minucie najadł się strachu, bo sędzia jego starcie z Bartoszem Sliszem ocenił jako faul i podyktował rzut karny. Do akcji wkroczył jednak VAR, Jarosław Przybył zobaczył powtórki na monitorze i anulował „jedenastkę”.

Co się odwlecze… Pięć minut później było już 1:0 dla Legii. Tyszanie stracili piłkę na swojej połowie, nie zdążyli się ustawić w obronie i Marc Gual miał dużo miejsca w polu karnym na przyjęcie piłki oraz strzał nie do obrony. W 13. minucie Kostrzewski drugi raz został pokonany. Gil Diaz popisał się techniką „wjeżdżając” z boku w pole karne, następnie podał przed bramkę, a Marc Gual umieścił piłkę w siatce.

Tyszanie mieli problem z podniesieniem się po dwóch szybkich ciosach, a Legia szukała trzeciej bramki i znalazła ją w 35. minucie. Josue obsłużył świetnym podaniem Pawła Wszołka, który wyłożył piłkę na pole bramkowe do Kramera, który dopełnił formalności.

Zobacz WIDEO z golem na 0:3

Do przerwy GKS Tychy był bezradny - nie oddał ani jednego strzału, nie miał nawet rzutu rożnego.

GKS Tychy - Legia Warszawa: Dwa nieuznane gole gości

Na drugą połowę GKS wszedł z potrójną zmianą i z energią, której brakowało w pierwszych 45 minutach. Pojawiły się nawet próby strzałów, ale ciągle Kacper Tobiasz nie miał okazji do interwencji. Natomiast Legia spokojnie kontrolowała grę. W 73. minucie goście po raz czwarty trafili do bramki, ale Ernest Muci był na spalonym, tak samo jak Tomas Pekhart w 88. minucie, kiedy posłał piłkę do siatki. Tyszanie skończyli mecz bez celnego strzału (z czterema niecelnymi).

- Źle weszliśmy w mecz, daliśmy się nakręcić Legii. Na początku drugiej połowy pokazaliśmy, że mogliśmy strzelić bramkę albo nawet dwie - ocenił Patryk Mikita.

02.11.2023 r. Kibice GKS-u Tychy na meczu z Legią Warszawa w Fortuna Pucharze Polski.

GKS Tychy - Legia Warszawa ZDJĘCIA KIBICÓW Rekord frekwencji...

Fortuna Puchar Polski: GKS Tychy - Legia Warszawa 0:3 (0:3)

Bramki: 0:1 Blaż Kramer (10), 0:2 Marc Gual (13), 0:3 Blaż Kramer (35)

GKS Tychy: Adrian Kostrzewski - Krzysztof Machowski (46. Marko Dijakovic), Jakub Tecław, Nemanja Nedić, Jakub Budnicki, Marcel Błachewicz - Daniel Rumin (46. Patryk Mikita), Wiktor Żytek (40. Mateusz Radecki), Norbert Wojtuszek, Wiktor Niewiarowski (46. Przemysław Mystkowski) - Bartosz Śpiączka (75. Kacper Skibicki).

Legia: Kacper Tobiasz - Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak, Steve Kapuadi - Paweł Wszołek (79. Maciej Rosołek), Bartosz Slisz (88. Igor Strzałek), Jurgen Celhaka, Gil Dias - Josue (80. Juergen Elitim), Blaż Kramer (72. Tomas Pekhart), Marc Gual (71. Ernest Muci).

Żółte kartki: Budnicki, Dijakovic

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Widzów: 13.218

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera