GKS Katowice zacznie sezon na wyjazdach. W Satelicie wciąż nie ma lodu

Hokeiści GKS Katowice zaczną sezon na wyjazdach

W Katowicach niemal co roku są kłopoty z zamrożeniem tafli lodowiska w małej hali Spodka. W tym roku wymieniono w Satelicie bandy oraz osłony pleksiglasowe oddzielające lodowisko od widowni przez co w hali jest dużo bezpieczniej. Lodu jednak jak nie było tak nie ma, choć hokeiści najpóźniej mieli zacząć trenować przy Rondzie na początku września.

Jak się nieoficjalnie dowiadujemy przyczyną jest awaria jednej z dwóch sprężarek mrożących krążący w rurach pod płytą lodowiska czynnik mrożący. Co gorsza nikt nie wie kiedy zostanie ona naprawiona, choć części zamienne zostały już zamówione u producenta urządzenia.

Hokeiści GKS Katowice trenują na razie na lodowisku w Janowie i z utęsknieniem czekają na zamrożenie własnego lodowiska. Klub na razie nie sprzedaje karnetów na nowy sezon i przekłada zaplanowane w Katowicach spotkania zamieniając się z rywalami rolą gospodarza.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA HOKEISTÓW GKS KATOWICE W SATELICIE

Już przełożono pojedynki 1. kolejki z Energą Toruń i 3. kolejki ze Stoczniowcem Gdańsk. Wielce prawdopodobne jest, że również mecz 5. kolejki z Re-Plast Unią odbędzie się w Oświęcimiu, a nie Katowicach, bo zostały do niego tylko dwa tygodnie.

Jeśli mrożenie lodu w Satelicie jeszcze bardziej się opóźni GKS Katowice może całą pierwszą rundę Polskiej Hokej Ligi rozegrać na wyjazdach. Dla katowiczan nie jest to wielka nowość, bo przed dwoma laty z powodu odbywającego się w Spodku Szczytu Klimatycznego ONZ też mieli całą serię wyjazdów nie grając u siebie przez blisko trzy miesiące.

Awaryjnym rozwiązaniem jest rozgrywanie spotkań ligowych na Jantorze. Ze względu na napięte stosunki kibicowskie w tej dzielnicy Katowic nikomu się jednak ten pomysł nie podoba, zwłaszcza że GieKSa w Janowie musiałaby pewnie grać bez udziału publiczności. W klubie ciągle liczą, że taflę w Satelicie wkrótce uda się zamrozić i zespół trenera Piotra Sarnika będzie mógł grać w roli gospodarza ze wsparciem swoich fanów.