Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy: Kary dla piłkarzy po porażce z Sandecją Nowy Sącz. Męskie rozmowy prezesa z trenerem Tarasiewiczem i zawodnikami

Tomasz Kuczyński
Łukasz Grzeszczyk i Konrad Jałocha kontra kibice GKS Tychy.
Łukasz Grzeszczyk i Konrad Jałocha kontra kibice GKS Tychy. Tomasz Kuczyński/Dziennik Zachodni
We wtorek doszło do spotkania prezesa GKS-u Tychy Grzegorza Bednarskiego z trenerem Ryszardem Tarasiewiczem i piłkarzami. Powodem jest słaba postawa zespołu w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi.

GKS Tychy po przegranej z wiceliderem Fortuna 1. Ligi spadł na trzynaste miejsce w tabeli. Tyszanie w tym sezonie zgromadzili
zaledwie czternaście punktów i wygrali tylko trzy spotkania. To wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań i aspiracji zespołu.

- Dziś odbyliśmy męską i trudną rozmowę z piłkarzami i trenerem. Obowiązkiem zespołu jest regularne punktowanie i zdobywanie bramek. Biorąc pod uwagę niezadowalające wyniki, jesteśmy zmuszeni wyciągnąć konsekwencje wobec drużyny - w tym finansowe. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, będziemy na bieżąco podejmować dalsze działania. Zdajemy sobie sprawę, że kibice są rozczarowani i zawiedzeni. Cały czas liczymy jednak na ich wsparcie i doping - mówi Grzegorz Bednarski, prezes klubu.

GKS Tychy nie wygrał w lidze od 1 września, z Wartą Poznań 1:0. W sobotę po porażce z Sandecją Nowy Sącz 0:1 kibice wyzywali piłkarzy. Marcin Biernat wdał się w pyskówkę z jednym z nich. Mogło nawet dojść do rękoczynów, ale zawodnik został odciągnięty do tunelu prowadzącego do szatni. Ostre rozmowy z kibicami prowadził kapitan drużyny Łukasz Grzeszczyk, którego wspierał bramkarz Konrad Jałocha.

Trener Ryszard Tarasiewicz podczas pomeczowej konferencji mówił:

- Wiem, że kibice mogą być sfrustrowani, tylko że ktoś niekoniecznie znający się na piłce… trudno nie zauważyć poświęcenia, zaangażowania moich zawodników dążących do odwrócenia losów meczu, czy przechylenia szali zwycięstwa na naszą korzyść. Uważam, że jest dużo niesprawiedliwości, jeżeli chodzi o odbiór moich zawodników. Można oczywiście mieć pretensje i ganić drużynę, jeżeli przejdzie obok meczu, czy nie podejmuje wyzwania w bezpośrednich pojedynkach z przeciwnikiem. Myślę, że szczególnie w sporcie powinno być to docenione.

- Jestem nadal przekonany, że jesteśmy w stanie mieć serię 2-3 zwycięstw z rzędu, bo takie mam odczucie. Tego nie da się sprawdzić, bo patrzymy tylko przez pryzmat wyników, ale wcale więcej nie biegaliśmy i wcale lepiej nie graliśmy na wiosnę. Na trening na pewno nie przyjdziemy jak zbite psy, tylko będziemy dalej pracować, bo nie ma aż takie katastrofy żeby wszystko odwracać do góry nogami - przekonywał Tarasiewicz.

Otylia Jędrzejczak w Sosnowcu z Mistrzyniami sportu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo