Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy zremisował w Jaworznie ze Stomilem Olsztyn 0:0 [RELACJA, ZDJĘCIA, OPINIE]

Tomasz Kuczyński
Arkadiusz Ławrywianiec
W meczu dwóch pierwszoligowych beniaminków rozegranym w Jaworznie GKS Tychy zremisował ze Stomilem Olsztyn 0:0, choć był zespołem lepszym i zasłużył na wygraną.

ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO OD GODZ. 15:00 W PORTALU EKSTRAKLASA.NET

Tyszanie rozpoczęli z dużym animuszem i zepchnęli rywali do obrony. Już w pierwszej minucie groźnie uderzył Adrian Chomiuk, a bramkarz gości z trudem wyekspediował piłkę na rzut rożny. Bramkę właśnie po takim stałym fragmencie mógł zdobyć Łukasz Kopczyk, jednak strzelił głową nad poprzeczką. Stomil odpowiedział w 10 minucie atomowym uderzeniem z daleka Michała Glanowskiego. Piotr Misztal efektownie wybronił piłkę zmierzającą pod poprzeczkę. Później swoją okazję miał jeszcze Piotr Rocki, w ostatniej chwili ubiegł go bramkarz Stomilu.

Po niemrawych następnych minutach ciekawie zrobiło się pod koniec pierwszej połowy. Znów dał znać o sobie Glanowski (Misztal wybił na rzut rożny), a w doliczonym czasie gry Maciej Mańka strzelił po ziemi i Tomasz Ptak musiał wykazać swoimi bramkarskimi umiejętnościami.

Gospodarze wyszli na drugą połowę z Marcinem Folcem w składzie i z wyraźną chęcią zdominowania rywali od pierwszych minut tej części gry. Akcje GKS-u były coraz groźniejsze - strzelał Mateusz Mączyński, szarżował Rocki, zrównany z ziemią przez bramkarza (tyszanie domagali się karnego). Maciej Mańka zakręcił w polu karnym obrońcami, jednak jego strzał został zablokowany. Z ostrego kąta uderzał "Rocky", ale bramkarz Stomilu ponownie był na posterunku. W 87. minucie gościom pomogło jeszcze szczęście, kiedy Folc główkował w słupek!

Choć podopieczni trenera Piotra Mandrysza prezentowali się lepiej, mieli aż 15 rzutów rożnych, nie zdołali zgarnąć trzech punktów...

Trener GKS-u Tychy: byliśmy o bramkę lepsi

Zbigniew Kaczmarek (trener Stomilu):

Cieszymy się z tego remisu, bo wiedzieliśmy już przed meczem, na jakim trudnym terenie przyjdzie nam rywalizować. W Jaworznie przegrywały lepsze od nas zespoły, które są wyżej w tabeli. Nam udało się zremisować i chwała chłopakom za to. Mieliśmy też trochę szczęścia, pamiętając o słupku w końcówce.

Piotr Mandrysz (trener GKS Tychy):

Jak nie można wygrać, to trzeba zrobić wszystko, żeby nie przegrać. Musimy ten punkt przyjąć z godnością, chociaż myślę, że z przebiegu 90 minut byliśmy chyba o tę jedną bramkę lepsi. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, a w końcówce słupek pomógł drużynie gości. Jednak nieprzypadkowo Stomil stracił na wyjeździe tylko pięć bramek. Zabrakło nam argumentów żeby zainkasować trzy punkty, ale ja z gry swego zespołu, za wyjątkiem nieskuteczności, jestem zadowolony.


*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!