Sąd Najwyższy uznał, że jest nim miasto. O prawo własności od czterech lat z magistratem procesowało się Społem w Gliwicach.
Urzędnicy z magistratu już zapowiadają, że budynek pójdzie pod młotek. Decyzja Sądu Najwyższego jest ostateczna i nie ma od niej odwołania.
Społem w części dawnej restauracji produkuje dziś wyroby garmażeryjne. Na opuszczenie budynku ma czas do końca lipca. Chce jednak poprosić Urząd Miasta o przedłużenie tego terminu, bo musi produkcję przenieść w inne miejsce. Miasto liczy, że nowy właściciel, tak jak sto lat temu, w zameczku poprowadzi elegancką restaurację. Według szacunków na potrzeby procesu, wartość obiektu to ponad 700 tys. złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?