Godło Polski na złomowisku: Kto ukradł Orła Białego?

Marek Policiński, który był kierownikiem budowy podczas remontu dworca przyznaje, że orzeł znajdował się na obiekcie. Kojarzy godło z pomieszczeniem dyżurnego zmiany i przypomina sobie, że było widoczne od strony Katowic.

- Zostało ono jednak zdemontowane i trafiło do jednego z pomieszczeń. Miało trafić do Muzeum Kolejnictwa w Częstochowie - zaznacza Policiński.

Co ciekawe, orzeł nie wylądował ostatecznie pod Jasną Górą... - Pierwsze słyszę, by były takie plany - zaznacza Fryderyk Kątny, prezes Towarzystwa Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, które opiekuje się muzeum.

W naszym województwie godło możemy zobaczyć na dworcach w Tarnowskich Górach, Myszkowie czy Dąbrowie Górniczej. Tomasz Kowalski z biura prasowego PKP SA podkreśla, że dworce są jednak budynkami użyteczności publicznej i przepisy nie regulują w żaden sposób kwestii symboli narodowych na tych obiektach.

- Jeśli chodzi o godło w Zawierciu, to w trakcie zdejmowania zostało ono uszkodzone i po prostu się rozpadło - mówi Tomasz Kowalski, a Marek Policiński dodaje, że nie pamięta rozmiaru zniszczeń, lecz wie, że cały czas sugerowano, by godło trafiło do muzeum.

Jak podkreśla socjolog kultury, dr hab. Piotr Wróblewski z Uniwersytetu Śląskiego, gdyby okazało się, że symbol - Orzeł Biały - rzeczywiście trafił na złomowisko, byłoby to bardzo smutne.

- To by oznaczało, że symbole narodowe niezwykle ważne dla Polaków mają dla PKP wartość złomu - podkreśla Piotr Wróblewski.

- Godło to coś więcej niż symbol. To znak grupowej przynależności. Nawet jeżeli znak orła umieszczony na zawierciańskim dworcu był stylizacją godła obowiązującego od 1952 do 1990 roku, to na pewno miał wartość nie tylko historyczną. Powinien się znaleźć na dworcu. Najlepiej, w nowej formie, z koroną. Rozwinięcie skrótu PKP, a więc Polskie Koleje Państwowe, związane jest z kulturą narodową. Tak samo jak PKP kiedyś było kojarzone z sprawnością organizacyjną II Rzeczpospolitej, tak współcześnie skrót ten kojarzymy z chaosem w obrębie naszego państwa. Szkoda, ze urzędnicy PKP nie potrafią zadbać o lepszy wizerunek przedsiębiorstwa, a nie mówię już o zapewnieniu szybszego i lepszego komfortu jazdy w obrębie całego państwa - dodaje Piotr Wróblewski.

*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Katowice mają podziemny dworzec autobusowy[ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]
*Bytomianie dziękują TVN za materiały patolgię [ZOBACZ, Z CZEGO CHCĄ BYĆ DUMNI