Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorgoń: Spodek jest szary i taki powinien pozostać

Justyna Przybytek
Tomasz Kiełkowski
Wyobraźcie sobie Spodek w łuskach pomarańczowych, z kopułą jak dojrzewająca marchewka i tarasach w odcieniu awokado. Ładnie? Gdyby go tak pomalowano, podniosłaby się wrzawa. Architekci chwalą zdrowy rozsądek, jaki zwyciężył przy modernizacji Spodka.

Mostostal Warszawa - generalny wykonawca - usuwa z fasady kolejne rusztowania. Nowy Spodek jest jasnoszary. Zamiast łusek azbestowo-cementowych są płytki aluminiowe. W takim odcieniu było pokrycie hali, gdy oddano ją do użytku przed 40 laty.

Z Krzysztofem Gorgoniem, prezesem katowickiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich, rozmawia Justyna Przybytek

Szary Spodek, szara Superjednostka, szary Altus... Nie za szare są te Katowice?
Jeśli chodzi o Spodek, zapytałbym raczej, czy obiekty, które stanowią o historycznej spuściźnie miasta, można w dowolny sposób przeobrażać kolorystycznie. Odpowiadam: nie wolno. Spodek powinniśmy jednocześnie chronić, ale i modernizować. To się dzieje obecnie: stara, nieekologiczna fasada jest wymieniana na nowoczesną, ale w kolorze, który najbardziej odpowiada oryginałowi. Przy Altusie mamy do czynienia z innym odcieniem szarości, z granitem i kolorem szkła fasadowego. To szlachetne zestawienie, nie mam tu żadnych uwag. Natomiast Superjednostka została odnowiona bez głębszej analizy oryginalnego projektu - tu balkony bloku miały być jaśniejsze, a tło ciemniejsze, a stało się odwrotnie. To błąd.

A JAKIE JEST TWOJE ZDANIE NA TEMAT KOLORYSTYKI SPODKA? NAPISZ W KOMENTARZU
A kolory dla centrum? Beż i pomarańcza?
Należy unikać zestawień, które chcą nam ubarwić otoczenie, bo uzyskuje się kicz i jakieś pozbawione harmonii zestawienia, które wprowadzają bałagan. W centrum miasta powinny dominować szlachetne materiały. I tak jeśli architektura miasta sięga, jak w przypadku Krakowa, średniowiecza, dominują cegła i kamień, i to będą naturalne materiały stanowiące zasadniczą treść kolorystyczną miasta. Gdy mówimy o mieście młodym, jak Katowice, to powinny dominować beton i szkło, współczesna architektura, a więc naturalne kolory szarości, betonu, biały. A jeśli chodzi o materiały, to granit. I sporo zieleni, która powinna otoczyć takie budynki. W takim zestawieniu czujemy się dobrze, nic nas nie atakuje, nie ma mocnych wykrzykników kolorystycznych, które powodują dyskomfort.

Te wykrzykniki stawiają nam przecież sami architekci.
To błąd projektanta czy urzędnika, który jest w danym mieście odpowiedzialny za kolorystykę. Co prawda mamy w nowoczesnej architekturze programowe działania tzw. drastyczne, czyli na przykład w miejscu, gdzie dominuje uspokojona architektura szaro-biała, pojawia się czerwony albo zielony budynek. Ale takie działanie jest przemyślane, czemuś służy. Tymczasem my mamy zazwyczaj do czynienia z nieuzasadnionymi plamami ostrych kolorów, które psują harmonię otoczenia.

Przykład, że skromnie kolorystycznie znaczy ładnie?
Osiedle Tysiąclecia. Jest konsekwentnie utrzymane w jednolitej kolorystyce - bloki są biało-szare, świetnie wpisujące się w otaczającą je zieleń, która dopełnia całość.

A JAKIE JEST TWOJE ZDANIE NA TEMAT KOLORYSTYKI SPODKA? NAPISZ W KOMENTARZU
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!