Górnik przegrał z hiszpańskim drugoligowcem

Dzień później niż pierwotnie planowano rozegrali pierwszy mecz kontrolny na zgrupowaniu w Hiszpanii zawodnicy Górnika Zabrze.
- Zależało nam, aby rywale wystawili jak najmocniejszy skład, a tuż po ich drugoligowym meczu było to niemożliwe - tłumaczy opóźnienie Rafał Kędzior, rzecznik klubu.

Przed wylotem zabrzan narzekano, że zestaw rywali jest mało atrakcyjny i niewymagający. Tymczasem już na dzień dobry okazało się, że nawet czternasty zespół Segunda Division jest dla przedostaniej drużyny ekstraklasy za mocny. Zabrzanie stracili gole w 5 i 70 minucie, a ten drugi można uznać za firmowy - po nieporozumieniu bramkarza (Grzegorza Kasprzika) i obrońcy (Bartosza Kopacza) rywal kopnął piłkę do pustej bramki. W czasie meczu kontuzji łuku brwiowego doznał Szymon Skrzypczak, ale jeszcze poważniej wyglądał uraz mięśniowy Pawła Golańskiego, którego czekają specjalistyczne badania.

W zespole Leszka Ojrzyńskiego zabrakło Macieja Korzyma, który przeziębił się podróżując do Hiszpanii busem ze sprzętem (z samolotu zrezygnował ze względu na strach przed takim środkiem transportu), wirus dopadł też Dominika Sadzawickiego, a Paweł Widanow i Erik Grendel trenują indywidualnie wracając do pełni sił po kontuzjach.

Kolejne dwa sparingi czekają zespół Leszka Ojrzyńskiego w piątek.

Górnik Zabrze – Girona FC 0:2 (0:1)
Górnik I połowa: Janukiewicz – Golański (25. Olszewski), Danch, Oss, Kallaste – Gergel, Sobolewski, Matuszek, Madej - Kante, Leszczak. II połowa: Kasprzik - Gajda, Kopacz, Szeweluchin, Magiera - Cerimagic, Kwiek (70. Olszewski), Janota, Pikul - Steblecki, Skrzypczak (67. Żagiel).

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU