Z zabrzańskiego obozu przyszła wczoraj wiadomość o powiększeniu się rodziny Górnika. Erikowi Grendelowi urodził się syn. Słowak pojechał wspierać małżonkę i powiadomił kolegów z drużyny o narodzeniu dziecka, któremu nadano imię... Erik.
Piłkarze Górnika kontynuowali przygotowania do Wielkich Derbów Śląska. Trening odbył się na bocznym boisku, gdzie szlifowano technikę i taktykę. W trakcie zajęć nie obyło się bez wewnętrznej gierki, w trakcie której nikt się nie oszczędzał, zaś bramkarze mieli pełne ręce roboty. Po kontuzjach i chorobach w coraz lepszej dyspozycji znajdują się niedawni rekonwalescenci Paweł Widanow i Paweł Golań-ski. Łukasz Madej nadal ma zajęcia indywidualne z klubowym fizjoterapeutą Bartłomiejem Spałkiem - poinformował klubowy serwis internetowy.
Niedzielny mecz (początek o godz. 18) w stacji Canal+ komentować będzie były zawodnik Górnika Grzegorz Mielcarski. Olimpijczyk z Barcelony jest zdania, że zabrzanie zagrają lepiej niż z Cracovią w Krakowie, gdzie przegrali 0:3.
- Na pewno Górnik się odbuduje, podźwignie. Taka liczba widzów, doping, niesamowita atmosfera - to wszystko wpłynie mobilizująco na graczy Górnika. Gdy grałem w Górniku to bywało i tak, że stadion był pełny, ale to nie było 25 tysięcy widzów. W Polsce nie grałem przy widowni większej, niż 20 tysięcy ludzi. Teraz derby z Ruchem ma obejrzeć prawie 25 tysięcy widzów i mam nadzieję, że to zainteresowanie będzie podtrzymane w kolejnych spotkaniach. A tak w ogóle, robi to wrażenie. Zespół broniący się przed spadkiem przyciąga na trybuny takie tłumy ludzi. Co by było, gdyby Górnik walczył o puchary czy mistrzostwo Polski?
Prezes Ruchu Dariusz Sma-gorowicz, który nie wybiera się do Zabrza, bo wyjeżdża na ferie, widzi rolę Niebieskich w rekordowej frekwencji przy Roosevelta. Mecz zobaczy 24.563 kibiców Górnika.
- Cieszę się, że Ruch jest tak popularny w Zabrzu! Przy Roosevelta padnie rekord frekwencji i dobrze, że mamy w tym współudział. Przechodzimy do #historii stadionu w Zabrzu i tego nie da się wymazać - stwierdził prezes Smagorowicz w wywiadzie dla „Sportu”.
Derbowy charakter spotkania oraz otwarcie stadionu faktycznie jest magnesem dla kibiców. Wcześniej na mecz z Legią w 11. kolejce otwarto dwie trybuny i przyszedł komplet 8570 widzów. W następnych spotkaniach kibicom Górnika nie udało się już zapełnić wszystkich dostępnych miejsc. Blisko było 12 grudnia, w 20. kolejce w meczu z Termaliką Nieciecza, kiedy pojawiło się 8325 kibiców.
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?