ŚLEDŹ RELACJĘ OD GODZ. 18 W PORTALU EKSTRAKLASA.NET
ZOBACZ TAKŻE:
Budowa stadionu Górnika Zabrze [ZOBACZ WIDEO]
Kibice Górnika wkurzeni i załamani po klęsce w Zabrzu [ZDJĘCIA]
Wszystkich, którzy spodziewali się, że po nie otrzymaniu licencji na grę w ekstraklasie piłkarze Polonii spasują, przecierali w Zabrzu oczy ze zdumienia. Warszawianie zagrali w koszulkach z logo nowego sponsora, a w ich składzie na boisko wybiegł Łukasz Piątek, mimo że PZPN rozwiązał w tym tygodniu jego kontrakt z klubem. Goście grali na stadionie przy ul. Roosevelta prostą, ale skuteczną piłkę i już w 9 minucie objęli prowadzenie. Po dalekim podaniu spod własnej bramki Jakuba Tosika za linię obrońców gospodarzy sam na sam z bramkarzem znalazł się Miłosz Przybecki. Były gracz Ruchu Radzionków zawsze imponował szybkością i teraz też bez problemu ograł Łukasza Skorupskiego i skierował piłkę do pustej bramki.
Po tym ciosie zabrzanie długo nie potrafili się podnieść. Trener Adam Nawałka aż podskakiwał przy linii bocznej boiska ze złości starając się zachęcić swoich podopiecznych do lepszej gry, ale ta wyraźnie się Górnikowi nie kleiła. Gospodarze rzadko decydowali się na strzały preferując raczej koronkowe akcje pod polem karnym warszawian, z których jednak niewiele wynikało. Najbliższy wyrównania był Grzegorz Bonin, który popisał się ładnym uderzeniem przewrotką zza linii pola karnego, ale piłka przeleciała nad poprzeczką bramki gości.
Górnik atakował i niewiele brakowało, aby tuż przed przerwą stracił drugą bramkę. Po podaniu Piątka, który nadal pełni funkcję kapitana Czarnych Koszul, sam przed bramkarzem gospodarzy stanął Tomasz Hołota, lecz z 8 m strzelił wprost w Skorupskiego.
Drugą połowę zabrzanie zaczęli z dużym animuszem. Bliski wyrównania był Mateusz Zachara, który strzelił z dystansu tuż obok słupka. Warszawianie nastawili się na kontry i po takiej właśnie szybkiej akcji zdobyli w 67 minucie drugiego gola. Przybecki znów okazał się zdecydowanie za szybki dla Seweryna Gancarczyka i wyłożył piłkę Jackowi Kiełbowi, który położył jeszcze na ziemi stopera Górnika i spokojnie umieścił ją w siatce.
Gospodarzy w końcówce ostatecznie pogrążył rezerwowy Daniel Gołębiewski. Były gracz Górnika zdobył dwie bramki, po których wściekli kibice zaczęli opuszczać trybuny, bo drużyna Adama Nawałki grała dzisiaj bardzo słabo, a Polonia odniosła w Zabrzu zasłużone zwycięstwo.
Górnik Zabrze - Polonia Warszawa 0:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Miłosz Przybecki (9), 0:2 Jacek Kiełb (67), 0:3 Daniel Gołębiewski (84), 0:4 Daniel Gołębiewski (89)
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź)
Widzów: 3.000
Żółte kartki: Gancarczyk (Górnik)
Górnik: Pawełek - Todorovski, Morozov, Baran, Pazio - Przybecki (80. Gołębiewski), Hołota, Piątek , Tosik, Kiełb (87. Olczak) - Grzelczak (90.Kopciński)
Polonia: Pawełek - Todorovski, Morozov, Baran, Pazio - Przybecki (80. Gołębiewski), Hołota, Piątek , Tosik, Kiełb (87. Olczak) - Grzelczak (90.Kopciński)
ZAPOWIEDŹ MECZU GÓRNIK - POLONIA:
Nowe centrum handlowe - Galerię Zabrze otwarto w mieście już wczoraj, ale dziś najlepsze interesy będzie można zrobić na stadionie Górnika. O godz. 18. Zabrzanie zmierzą się na własnym obiekcie z Polonią Warszawa i drugi trener gospodarzy Bodan Zając uważa, że piłkarze Czarnych Koszul, którzy jako jedyni nie dostali na razie licencji na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie, potraktują ten transmitowany w telewizyjnym "prime time" mecz jako znakomite okno wystawowe.
- Myślę, że trudna sytuacja klubu zdeterminuje zawodników Polonii do jeszcze lepszej gry. Wiem to z doświadczenia. Piłkarze zdają sobie sprawę, że latem mogą pożegnać się z klubem i chcą się pokazać z jak najlepszej strony, wypromować. Jesteśmy jednak na to przygotowani - powiedział trener Zając, który wymieniając mocne strony Czarnych Koszul zwraca uwagę na doświadczonego bramkarza Mariusza Pawełka, skrzydłowych Pawła Wszołka i Miłosza Przybeckiego, którzy są w bardzo dobrej dyspozycji oraz niezwykle groźnego w polu karnym napastnika Daniela Gołębiewskiego.
Co ciekawe z warszawianami do Zabrza wybiera się Łukasz Piątek, którego kontrakt z Polonią właśnie rozwiązał PZPN z powodu zaległości finansowych. Trener gości Piotr Stokowiec wierzy, że doświadczony pomocnik w czterech ostatnich meczach sezonu nadal będzie reprezentował barwy Czarnych Koszul.
Na braki kadrowe nie narzeka też szkoleniowiec Górnika Adam Nawałka. Do meczowej osiemnastki zabrzan wracają po kontuzji Ireneusz Jeleń, kapitan Adam Danch, który odcierpiał już karę za żółte kartki oraz Konrad Nowak.
- Nasza forma lekko wzrosła i będziemy chcieli to wykorzystać. Jesteśmy dobrze przygotowani do meczu i naszym celem jest komplet punktów - zapowiedział napastnik Górnika Mateusz Zachara.
Górnik Zabrze - Polonia Warszawa
sobota 18 maja 2013 roku, godz. 18.00
stadion na Roosevelta
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?