Górnik Zabrze nie zwalnia tempa. Po pokonaniu Legii Warszawa i Górnika Łęczna ekipa Jana Urbana rozbiła na własnym stadionie Śląsk Wrocław. Dwa gole strzelił Bartosz Nowak, a jednego - swoim firmowym trafieniem - Łukasz Podolski.
Piątkowy mecz toczył się w mrozie i barbórkowej atmosferze. Górnik zagrał w dedykowanych na tę okazję zielonych koszulkach z motywami górniczymi. I prezentował się świetnie zarówno pod tym względem, jak i piłkarskim. Przewaga gospodarzy nie podlegała bowiem dyskusji, a zwycięstwo było w pełni zasłużone.
Pierwsza połowa zakończyła się bez goli, ale to zabrzanie ją kontrolowali. Do pełni szczęścia brakowało tylko podkreślenia tego faktu golem. Piłka do siatki wpadała po przerwie. W 50 minucie Robert Dadok, który rozwija się w imponującym tempie, zapisał na swoje konto świetną asystę przy golu Bartosza Nowaka. Pięć minut później było już 2:0! Krzysztof Kubica błyskotliwie odebrał piłkę rywalowi i pognał na bramkę Matusa Putnocky'ego. I chociaż w decydującej fazie piłkarz Górnika mocno się pogubił, to chaos w defensywie Śląska znów wykorzystał Nowak, radząc sobie z naciskającym mu na plecy Petrem Schwarzem.
Górniczy koncert trwał nadal. I w 79 minucie kibice znów eksplodowali ze szczęścia. Akcję poprowadził Piotr Krawczyk, który z lewej strony idealnie podał w pole karne do Łukasza Podolskiego. Były mistrz świata przełożył piłkę na lewą nogę i chociaż pozwoliło to dobiec obrońcom Śląska to 36-latek bez litości potężnie kopnął piłkę do siatki. To jego trzeci gol w trzecim kolejnym meczu!
Wrocławianie na ten cios odpowiedzieli bardzo szybko i zaskakująco rzutem wolnym Adriana Łyszczarza, ale goście nie mieli szans, by realnie nawiązać walkę ze świetnie dysponowanym Górnikiem, który wygrał trzeci mecz z rzędu.
Ubocznym efektem chłodu były kontuzje mięśniowe w pierwszej połowie. Dla Rafała Janickiego uraz oznaczał koniec gry już w pierwszej połowie. W następnym meczu na pewno nie zagra Alasana Manneh, który przekroczył limit żółtych kartek.
Zobaczcie zdjęcia z meczu Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław.
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:1 (0:0)
1:0 Bartosz Nowak (50), 2:0 Bartosz Nowak (55), 3:0 Łukasz Podolski (79), 3:1 Adrian Łyszczarz (83)
Górnik Sandomierski - Wiśniewski, Janicki (21. Szymański), Gryszkiewicz - Dadok, Kubica (67. Bainović), Manneh (84. Stalmach), Nowak (67. Krawczyk), Podolski (84. Sanogo), Janża - Jimenez. Trener: Jan Urban.
Śląsk Putnocky - Pawłowski (57. Janasik), Bejger, Golla, Verdasca (46. Bergier), Stiglec (57. García) - Pich (88. Zylla), Lewkot, Schwarz, Praszelik (75. Łyszczarz) - Exposito. Trener: Jacek Magiera.
Żółte kartki Manneh, Bainović - Lewkot, Bergier.
Sędziował Sebastian Krasny (Kraków)
Widzów 9.455.
Nie przeocz
- Najlepsze porodówki w woj. śląskim. Tu urodzisz w komfortowych warunkach
- Czerwone strefy w woj. śląskim. Jakie obostrzenia rząd wprowadzi w 35 powiatach?
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach trwa. Co możemy kupić i w jakiej cenie?
- Ceny karpia na święta 2021 wyższe niż przed rokiem. Ponad 20 złotych za kilo WIDEO
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?