Gra o Tron w wersji Skyrim wygląda niesamowicie – zobaczcie koniecznie, jak prezentuje się niezwykłe połączenie serialu i gry

Przenikanie się mediów nie jest niczym nowym, podobnie jak to, że fani poszczególnych marek po prostu takie mariaże uwielbiają. Tak więc gdy pojawia się kolejne połączenie filmu z grą, książki z serialem, gry z muzyką i wszelkie kompilacje powyższych, zawsze jest ciekawie. Najnowsza kolaboracja dotyczy natomiast jednego z najpopularniejszych seriali ostatniej dekady, jakim bez wątpienia jest Gra o Tron. Do tego dzieła dołączył natomiast Skyrim, czyli legenda wśród gier, wciąż ciesząca się sporą popularnością. Jeśli więc jesteście fanami tych produkcji lub jednej z nich sprawdźcie, jak wygląda ich połączenie.

Jedną z domen gier komputerowych na PC są mody, czyli tworzone przez fanów i samych graczy modyfikacje gry. W zależności od poszczególnych tytułów, ich liczba może być naprawdę imponująca, jak ma to miejsce np. w przypadku modów do Minecraft. O ile nie łamią one przepisów, np. moderzy zarabiają na zmianach wbrew zasadom produkcji, znaczna część deweloperów nie walczy z tą formą, cóż, poniekąd uznania. Tym bardziej, że niektóre mody bywają wręcz spektakularne, a najnowszy z nich robi spore wrażenie.

W kultowej grze z gatunku RPG akcji w trybie single player pojawiło się dotychczas wiele mniej lub bardziej niezwykłych modów do gry. Jeden został zapowiedziany w zeszłym roku i pracuje nad nim grupa moderów, gdyż jest niezwykle ambitny – ma na celu przekształcenie świata gry w Westeros, czyli krainę z Gry o Tron. Teraz natomiast możemy się przekonać, jak prezentować się będzie to niezwykłe połączenie, ponieważ opublikowano właśnie materiał filmowy prezentujący Skyrim w wersji Gra o Tron.

Jak widzimy na powyższym materiale, „ambitny” to adekwatne określenie dla zmian, które zaprezentowano na filmie. Tym bardziej, że nie dotyczą one jednak zmian wizualnych terenu, ale i przeniesienia do świata gry postaci znanych z serialu, a nawet modyfikacja fabuły oraz zadań pobocznych.

Najnowszy mod sprawiający, że Skyrim staje się produkcją dla fanów Gry o Tron, jak nigdy wcześniej, nosi nazwę Skyros. Oczywiście wybór nie mógł być przypadkowy, bowiem już w oryginalnej formie obie produkcje są do siebie w wielu kwestiach podobne. Weźmy choćby gatunek dark fantasy, ciekawe i często mroczne historie, rozległy świat, bogate uniwersum (ESO) oraz obecność smoków. Niestety, pomimo widocznego na materiale filmowym zaawansowania prac, ostateczna wersja modyfikacji nie jest jeszcze gotowa. Co więcej, twórcy moda wciąż go udoskonalają i poszukają kolejnych osób, które mogłyby pomóc w tym przedsięwzięciu. W związku z tym nie wiadomo, kiedy ostatecznie modyfikacja Skyros zostanie udostępniona.

Sprawdź też: