Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu zajmuje się sprawą śmierci 59-latka, który przebywając w lesie w Przejęsławiu (gmina Osiecznica), gdzie zbierał grzyby, zadzwonił pod numer alarmowy. Mówił, że potrzebuje pomocy, bo traci przytomność. Na miejsce wysłano karetkę, ale ratownicy nie mogli znaleźć mężczyzny. Gdy z pomocą straży pożarnej i policji dotarli do niego po dwóch godzinach, mężczyzna już nie żył.
- Ten mężczyzna dzwonił na numer alarmowy 112. Pogotowie nie potrafiło go zlokalizować. Poproszono o pomoc policję, która ustaliła kim może być ten mężczyzna i pomogła go odnaleźć – relacjonował Sebastian Woźniak, zastępca Prokuratora Rejonowego w Bolesławcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!