Gwara śląska. Rajzefiber, koło, hyc i zand, czyli śląskie słowa w podróży. Prawdziwe Hanysy znają je wszystkie! A Wy? Dacie radę? Sprawdźcie

Gwara śląska, choć czasem wywołuje pewne zażenowanie, nadal ma swoich oddanych zwolenników. Niektórzy domagają się, aby uznać ją oficjalnie za oddzielny język! Takie postulaty z pewnością świadczą o silnym związku z lokalną górnośląską tożsamością i kulturą, której nieodłączną częścią jest właśnie ślonsko godka.

W spisie powszechnym Głównego Urzędu Statystycznego z 2021 roku aż 457,9 tys. osób zadeklarowało, że używa języka śląskiego. A co więcej, 53,3 tys. osób zadeklarowało, że to ich jedyny język, jakiego używają na co dzień.

Gwara śląska to niezwykłe bogactwo językowe, które otwiera drzwi do fascynującego świata lokalnej kultury i tradycji. Jest ona wyrazem tożsamości i więzi społeczności śląskiej, pełna charakterystycznych zwrotów, intonacji i unikalnych słów.

Mimo że czasem może wywoływać pewne zdziwienie czy niezrozumienie, zazwyczaj u osób spoza regionu, dla wielu mieszkańców Górnego Śląska jest dumą i źródłem wspomnień z dzieciństwa czy rodzinnych spotkań.

To język, który żyje w sercach i codziennych międzyludzkich rozmowach. Niezależnie od ocen i uprzedzeń, gwara śląska jest częścią dziedzictwa i naprawdę warto ją odkrywać i doceniać...

Jeśli zastanawiacie się, gdzie spędzić wakacje na Śląsku, nie musicie szukać daleko! Nasze województwo kusi różnorodnością atrakcji dla turystów i z pewnością każdemu uda się tu znaleźć coś ciekawego dla siebie.

Możecie na przykład odwiedzić urokliwe miasta takie jak malownicze Gliwice i Tarnowskie Góry, nowoczesne Katowice czy piękną Pszczynę.

Jeśli jesteście miłośnikami historii, koniecznie zobaczcie historyczne zabytki w Częstochowie, wyjątkowe pałace i kościoły w Mikołowie czy Pławniowicach. Zanurzcie się w średniowiecznym klimacie Ogrodzieńca.

Dla fanów aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu polecamy wędrówkę w Beskidach. Tutaj zachwycicie się pięknem górskich krajobrazów, szumem potoków i leśnymi owocami prosto z krzaczka.

Jeśli pragniecie relaksu nad wodą, wybierzcie się nad urokliwe Jezioro Goczałkowickie, tyskie Paprocany czy Chechło-Nakło. A może skusi Was szum potoku i porośnięte drzewami góry w samym centrum Wisły?

Już od dłuższego czasu zachęcamy Was, szanowni czytelnicy, do zgłębiania tajemnic gwary śląskiej i odkrywania jej uroków. Tak jest i tym razem. Jako że mamy właśnie najcieplejszą porę roku - lato - na myśl od razu przychodzą nam wakacyjne podróże i urlopowanie!

Niektórzy jadą w daleki świat, zwiedzać piaski Egiptu, Bułgarii czy Tunezji, inni wybierają się w góry, na Mazury lub nad polskie Morze Bałtyckie. A jeszcze inni swój urlaub spędzą na RODOS - czyli Rodzinnych Ogródkach Działkowych. W każdym z wymienionych wariantów trzeba jednak pamiętać o kilku szczegółach...

Jak po śląsku powiemy "paszport", "samolot" czy "kostium kąpielowy"? Każdy Hanys w podróży będzie znał te słowa. A Wy? Dacie radę je odgadnąć? Sprawdźcie!

Koniecznie poinformujcie nas jak Wam poszło. Czy któreś ze śląskich słów zasługuje na dodanie do naszego zestawienia? Jesteśmy ciekawi, co o tym sądzicie!