Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga: Tylko Zagłębie nie potrafi wygrywać

Patryk Trybulec
Sebastian Gielza (z lewej) strzelił dla Rozwoju dwa gole
Sebastian Gielza (z lewej) strzelił dla Rozwoju dwa gole Patryk Trybulec
Dziesiąta kolejka II ligi okazała się szczęśliwa dla drużyn z naszego regionu. Wszystkie bowiem punktowały, a trzy z nich odniosły efektowne zwycięstwa. Dzięki temu Raków, Rozwój i Polonia zajmują kolejno 3, 4 i 5 miejsce w tabeli grupy zachodniej. Jedynie Zagłębie znowu zremisowało i wciąż nie może nawiązać kontaktu z czołówką.

Teoretycznie najłatwiejsze zadanie mieli katowiczanie, którzy po trzech meczach bez zwycięstwa podjęli u siebie ostatniego w stawce Jarotę Jarocin. I chociaż Rozwój objął prowadzenie już w 19. min za sprawą Sebastiana Gielzy, to swą grą nie zachwycił. W efekcie kibice o komplet punktów musieli drżeć do ostatnich minut, ale w końcówce ponownie dał o sobie znać Gielza i rozwiał wszelkie wątpliwości.

- Mieliśmy dużo sytuacji, ale nie chciało nic wpadać. Najważniejsze są jednak 3. punkty, które przybliżają nas do utrzymania - ocenił bohater gospodarzy.

Czwarte zwycięstwo z rzędu odniósł Raków, który tym razem odprawił z kwitkiem Ostrovię Ostrów Wlkp., wygrywając 4:1.
- Kolejne trzy punkty pozwolą nam złapać trochę oddechu - powiedział trener Jerzy Brzęczek. - Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że ta graniczna liczba dająca utrzymanie to 50 punktów, więc przed nami jeszcze daleka droga - dodał.
Spotkanie rozpoczęło się z ponad 30 minutowym opóźnieniem, bo goście po drodze do Częstochowy mieli kłopoty z autokarem.

Kontaktu z czołówką wciąż nie traci Polonia, która zrehabilitowała się za porażkę 1:2 z Wartą Poznań i dopisała do #swojego konta komplet punktów. Potyczka z Błękitnymi Stargard Szczeciński zdecydowanie lepiej zaczęła się jednak dla gości, którzy prowadzenie objęli już w 46. sekundzie. Potem trafiali już tylko bytomianie, jeszcze przed przerwą ustalając wynik spotkania na 3:1. Po raz kolejny dwoma golami przed #własną publicznością popisał się 20-letni Bartosz Nowak.
Polonia Bytom - Błękitni Stargard #Szczeciński 3:1 (3:1) #0:1 Michał Magnuski (1), 1:1 Bartosz Nowak (20), 2:1 Adrian Laskowski

Zagłębie o przerwanie passy kolejnych remisów walczyło już w piątek na boisku lidera z Głogowa. Ekipa trenera Mirosława Kmiecia rozegrała niezłe zawody, ale musiała zadowolić się kolejnym, tym razem bezbramkowym podziałem punktów.
- Kiedyś się to skończy. Sześć meczów zremisować to też jest jakiś wyczyn - uważa Kmieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!