Ilu kibiców zobaczy mecze GKS Katowice w Lidze Mistrzów na Jantorze?

Hokeistów GKS Katowice za dwa miesiące czeka debiut w Hokejowej Lidze Mistrzów. Wywalczenie tytułu mistrza Polski zaowocowało wywalczeniem przepustki do tych prestiżowych rozgrywek, a w losowaniu grup katowiczanie trafili na atrakcyjnych rywali. Kibice GieKSy szykowali się na wielkie hokejowe święto, ale na razie martwią się, że spotkania z zagranicznymi przeciwnikami będzie mogło zobaczyć na żywo zaledwie kilkuset fanów.

Po zdobyciu pierwszego od 52 lat mistrzostwa Polski zarówno klub jak i fani katowiczan marzyli o tym, by spotkania Hokejowej Ligi Mistrzów rozgrywać w Spodku. Niestety ze względu na odbywające się w tym samym czasie mistrzostwa świata w siatkówce oraz Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego wynajęcie tej legendarnej hali w tym okresie okazało się niemożliwe.

Mała hala Spodka, czyli popularna Satelita, w której na co dzień grają hokeiści GKS Katowice, nie spełnia wymogów infrastrukturalnych Ligi Mistrzów. W tej sytuacji klub zdecydował, że GieKSa w rozgrywkach CHL występować będzie w roli gospodarza na Jantorze. Na lodowisku w Janowie odbędą się trzy mecze fazy grupowej CHL. Pierwszym rywalem katowiczan będzie szwedzki zespół Rögle Engelholm, który w ostatnim sezonie wygrał rywalizację w CHL (1 września, godz. 18.05), drugim - wicemistrz Szwajcarii ZSC Lions Zurych (3 września godz. 18), a trzecim - wicemistrz międzynarodowej ICE Hockey League węgierski AV19 Székesfehérvár (4 października, godz. 18).

Problem w tym, że podczas ostatnich imprez odbywających się na tym lodowisku m.in. kwietniowych MŚ Dywizji 1B kobiet, trybuna położona od strony hotelu była wyłączona z użytkowania ze względu na opinię straży pożarnej, która uznała, że prowadząca do tej części widowni droga ewakuacyjna jest za wąska.

Lodowisko Jantor ma oficjalnie na widowni 1417 miejsc, ale ze względu na transmisję telewizyjną (mecze GieKSy w Hokejowej Lidze Mistrzów będzie można oglądać na antenach Polsatu) trzeba przygotować dodatkowe podesty dla kamer, które będą ulokowane po obu stronach tafli. Wymogiem władz hokejowych jest także wydzielenie na każdym lodowisku będącym areną spotkań CHL specjalnego sektora dla gości.

Próbowaliśmy zapytać w katowickim klubie ilu widzów będzie mogło oglądać czekające nas już za dwa miesiące spotkania CHL na Jantorze i czy straż pożarna dopuści do użytkowania trybunę znajdującą się za ławkami kar, ale otrzymaliśmy niewiele wyjaśniającą odpowiedź, którą cytujemy poniżej.

"Jesteśmy w trakcie bardzo szczegółowej inwentaryzacji samej hali "Jantoru" jak i infrastruktury, która z nią sąsiaduje. Pozostajemy też w ścisłym kontakcie z policją, strażą pożarną, MOSiR-em, a także innymi zewnętrznymi podmiotami, które zaangażują się w organizację meczów Hokejowej Ligi Mistrzów. Musimy wypełnić kryteria narzucone przez organizatora rozgrywek. Stąd m.in. planowana wymiana oświetlenia na hali, konieczność dostosowania jej do transmisji telewizyjnych, czy zagwarantowanie dodatkowych stanowisk sędziowskich. Ostateczna pojemność „Jantoru” zostanie określona w porozumieniu ze służbami" - napisał w mailu przesłanym do naszej redakcji Michał Kajzerek, rzecznik GKS Katowice.

Fanom mistrza Polski nie pozostaje więc nic innego jak czekać na oficjalny komunikat klubu i liczyć, że mimo wszystko mecze GKS Katowice na Jantorze w CHL będą jednak hokejowym świętem.