Bo też było na co patrzeć i o czym dyskutować. Klemmowi udało się biblijną opowieść skutecznie "wyizolować" z kulturowych stereotypów i wpisać w nią rys uniwersalnej prawdy. Tym bardziej udana to próba, że materiałem wyjściowym był tekst Friedricha Hebbla, napisany 150 lat temu.
Nowoczesna w formie inscenizacja oraz zawieszenie fabuły poza czasem i konkretnym miejscem akcji, wyostrzyło wymowę spektaklu. Można powiedzieć, że to spektakl pacyfistyczny. Okrucieństwo wojny dokumentuje zarówno bezwzględność żołdaków Holofernesa, co i nawiązanie do wojny w Wietnamie czy skojarzenia z wojną w Iraku. Oblężeni i oblegający miasto, to jednak tylko tło dla dramatu tytułowej Judyty. Klemm staje tu w poprzek tradycji, która czyni Judytę bohaterką, poświęcającą swoją cześć dla ocalenia narodu.
Interpretacje 2012: Czytaj recenzje ze spektakli Henryki Wach-Malickiej TUTAJ
Judyta z tego spektaklu jest postacią bardziej skomplikowaną. Idzie do obozu wroga, bo niewola jest nie do zniesienia. Ale idzie tam także dlatego, że czuje się kobietą niespełnioną - mąż nie dotyka jej ciała, nie dana jest jej satysfakcja erotyczna, nie zostanie matką. Holofernes przeraża ją i fascynuje. Jest wrogiem, którego chce zniszczyć i mężczyzną, którego podświadomie pożąda. Rozmowy Judyty i Holofernesa - w kreacjach Marty Malikowskiej i Arkadiusza Buszko - to najbardziej magnetyczne minuty przedstawienia.
Judyta nie jest zresztą pierwszą tak wyrazistą postacią kobiecą na katowickim festiwalu. Swoje racje wykładała już Felicja z "Jak być kochaną", swój bunt wykrzyczały bohaterki "III Furii", a za chwilę zrobią to "Położnice szpitala św. Zofii". Bardzo to interesujące zjawisko w polskim teatrze!
Jurorzy pilnie obserwują poczynania młodych reżyserów, ale nie tylko. Dzięki organizatorom "Interpretacji" oglądają to, co u nas ciekawe, m.in. szlak katowickiej moderny, Giszowiec i Nikiszowiec.
Spodobały im się puste przestrzenie poprzemysłowe oraz wielki komis, ze starymi meblami i detalami w Siemianowicach Śląskich. Izabella Cywińska i Janusz Opryński uznali, że być może zakupią w nim rekwizyty do kolejnych swoich przedstawień.
W repertuarze
Sobota, 17 marca, godz. 20 - "Położnice szpitala św. Zofii", reż. Monika Strzępka. Miejsce: Teatr Rozrywki.
Niedziela, 18 marca, godz. 18 - "Bracia Karamazow", reż. Janusz Opryński (spektakl mistrzowski). Miejsce: Teatr Śląski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?