Jabłoński: Uznaję argumenty Ślązaków ws. zmiany ustawy o mniejszościach

Co dalej z realizacją śląskich postulatów, w tym w sprawie uznania języka śląskiego za regionalny? Mamy kolejny ważny głos w tej sprawie. To opinia Artura Jabłońskiego, współprzewodniczącego Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, jaką wyraził po zapoznaniu się z projektem nowelizacji Ustawy o Mniejszościach Narodowych i Etnicznych oraz języku regionalnym autorstwa posła Marka Plury (PO), która ma na celu dopisanie śląskiego jako drugiego obok kaszubskiego języka regionalnego. Projekt jest obecnie opiniowany przez szerokie gremia od Komisji Wspólnej po samorządy wojewódzkie.

Oto treść opinii Artura Jabłońskiego wysłana do pozostałych członków Komisji Wspólnej:

W ostatnich kilku miesiącach miałem okazję spotykać się z działaczami śląskich organizacji, posłami i politykami samorządowymi. Rozmawialiśmy o ich postulatach i oczekiwaniach. Z wielką determinacją podchodzą do zagadnienia uznania ich prawa do zachowania i rozwoju własnego języka, obyczajów, tradycji i rozwoju własnej kultury. Stąd też dążenie do zmiany ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych i języku regionalnym.

Uchwalenie tego dokumentu i wejście w życie w dniu 6 stycznia 2005 r. było krokiem milowym w staraniach o zachowanie i rozwój tożsamości wielu wspólnot obywateli Rzeczpospolitej Polskiej stanowiących społeczności mniejszościowe. Ustawa nie rozwiązała jednak wszystkich istniejących problemów. Nie dała pełni praw osobom należącym do mniejszości kaszubskiej, chroniąc jedynie język kaszubski oraz nie objęła w ogóle ochroną osób należącym do mniejszości śląskiej.

Już przed laty, przy procesowaniu ustawy z 2005 r., zwracał na to uwagę prof. Sławomir Łoziński w ekspertyzie przygotowanej dla sejmowego Biura Studiów i Ekspertyz, gdy pisał, że zaskakuje w projekcie ustawy "brak w zestawie mniejszości etnicznych Kaszubów i Ślązaków".

Od 2002 r., kiedy zgłaszałem w Sejmowej Komisji Mniejszości postulat wpisania Kaszubów do ustawy na listę mniejszości etnicznych, jestem tego samego zdania, co prof. S. Łoziński. Utworzenie odrębnej kategorii osób należących do "społeczności posługującej się językiem regionalnym", jak ostatecznie w wyniku kompromisu zostało to ujęte w ustawie, zawęża konstytucyjne prawo do ochrony szeroko rozumianej tożsamości kulturowej i istotnie hamuje rozwój kaszubskiej wspólnoty narodowej, a także każdego innego narodu klasyfikowanego w przyszłości w taki sposób.

Jednak Ślązacy zdecydowali sami, że skoro nie ma alternatywy, to wybierają to samo rozwiązanie, do którego przekonani zostali swego czasu Kaszubi. Przekonują mnie ich argumenty stanowiące de facto uzasadnienie proponowanych zmian w ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym.

Na przestrzeni wieków, na styku rywalizujących ze sobą społeczeństw i państw Ślązacy, poddawani byli różnym zewnętrznym presjom. Nie spowodowało to rozerwania więzów wewnętrznych tej wspólnoty, nie zatrzymało rozwoju mowy śląskiej, a poczucie podmiotowości tej społeczności doprowadziło do wykształcenia się świadomości narodowej Ślązaków.

Zachęcam Państwa, jako osoba należąca do mniejszości kaszubskiej oraz obywatel Rzeczpospolitej Polskiej, do pozytywnego spojrzenia na "sprawę śląską" i poparcia proponowanych zmian w ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym.

Juwenalia Śląskie 2012: program, wydarzenia, zdjęcia, filmy
Kanon książek śląskich: Debata Dziennika Zachodniego
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]