Jastrzębie-Zdrój: Omal nie wysadził w powietrze domu rodziców. Znalazł przepis na bombę w internecie

Przed jastrzębskim sądem stanie wkrótce Paweł W., podejrzany o wyrabianie bez wymaganego zezwolenia substancji wybuchowych, mogących sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób. To on kilka miesięcy temu spowodował wybuch w domu jednorodzinnym przy ul. Pszczyńskiej. Policja podejrzewała wówczas podłożenie bomby. Śledztwo w sprawie Pawła W. zakończyła właśnie prokuratura. Nie wyznaczono jeszcze terminu pierwszej rozprawy.

Jak udało się ustalić śledczym, 23 września 2013 roku w domu swoich rodziców przy ulicy Pszczyńskiej postanowił wytworzyć materiał wybuchowy. W czasie mieszania substancji doszło do eksplozji, w wyniku której oskarżony doznał bardzo poważnych oparzeń twarzy, rąk i innych części ciała. Ponieważ istniało podejrzenie, że w budynku przy ulicy Pszczyńskiej mogą znajdować się jeszcze inne niebezpieczne materiały, policjanci przeprowadzili ewakuację mieszkańców.

Na miejsce wezwano także patrol pirotechników z Katowic. Swoim zachowaniem sprowadził zagrożenie dla zdrowia przyjaciółki, która przebywała z nim w domu. W toku śledztwa ustalono, że Paweł W. za pośrednictwem internetu pozyskał recepturę do sporządzenia wybuchowej masy plastycznej, jak również zakupił szereg niezbędnych odczynników chemicznych.

- W czasie czynności procesowych, poza chemikaliami, policja zabezpieczyła u wymienionego amunicję do broni palnej.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Paweł W. wyjaśnił, że w ramach eksperymentu zamierzał wytworzyć fajerwerki. Nie pamiętał natomiast, jak wszedł w posiadanie nabojów ćwiczebnych - wyjaśnia prokurator Michał Szułczyński z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia.

*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Poseł Pawłowicz: Europa jest domem publicznym, w którym wszystko wolno
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]