Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin: Spacerek mistrza i radość fanów ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU

Siatkarze z Jastrzębia i Lublina zagrali ze sobą po raz drugi w odstępie pięciu dni. 2 marca Jastrzębski Węgiel pokonał Bogdankę LUK 3:0 w półfinale Tauron Pucharu Polski w Krakowie, a 7 marca mistrz Polski równie łatwo uporał się z tym zespołem we własnej hali w meczu ligowym.

Bogdanka LUK walczy o historyczny pierwszy awans do play off PlusLigi i jest bliska osiągnięcia tego celu, bo zajmuje w tabeli szóstą pozycję, ale w spotkaniach z Jastrzębskim Węglem wybitnie jej nie idzie. Dość powiedzieć, że w tym sezonie z obrońcą tytułu nie wygrała nawet seta. bo podopieczni Marcelo Mendeza zwyciężyli 3:0 również w pierwszym w tym sezonie spotkaniu z lublinianami w grudniu na ich parkiecie.

Jastrzębianie w czwartkowe popołudnie zagrali bez narzekającego na uraz mięśnia Rafała Szymury oraz odpoczywającego przed półfinałem Ligi Mistrzów Benjamina Toniuttiego. Pod nieobecność francuskiego rozgrywającego funkcję kapitana zespołu przejął Jurij Gladyr.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU JASTRZĘBSKI WĘGIEL - BOGDANKA LUK LUBLIN

Gospodarze zagrali w zmienionym składzie, ale ich dominacja i tak nie podlegała dyskusji. W pierwszym secie LUK prowadził 7:5, ale mistrzowie Polski szybko złapali właściwy rytm i odskoczyli na 14:10 utrzymujące bezpieczną przewagę do końca partii, a ostatni punkt blokiem zdobył Tomasz Fornal.

W drugim secie Jastrzębski Węgiel szybko objął prowadzenie 9:5 i jeśli tylko goście zmniejszali dystans do dwóch "oczek" drużyna trenera Mendeza natychmiast zdobywała kilka punktów z rzędu odskakując na 17:12 i 22:14, a całą partię wygrała 25:15 mając najlepiej punktujących zawodników w osobach Fornala, Jeana Patry'ego i Marko Sedlacka.

W trzecim secie goście prowadzili 3:1 i 5:3, lecz jastrzębianie spokojnie grali swoje, a argentyński szkoleniowiec niemal cały czas grał podstawowym składem. Od stanu 7:7 miejscowi zdobyli cztery punkty z rzędu wychodząc na prowadzenie 11:7.

Lublinianie podjęli jeszcze próbę walki i przy stanie 14:9 zdobyli pięć punktów z rzędu doprowadzając do remisu, a później wyszli na prowadzenie 17:15. Wspierani dopingiem ponad 1,7 tysiąca kibiców gospodarze wygrali jednak trzy kolejne piłki i wrócili na prowadzenie. W końcówce kilkoma skutecznymi blokami popisał się Norbert Huber. Bogdanka obroniła trzy meczbole, lecz czwartą piłkę meczową skończył Patry. Spotkanie trwało niespełna półtorej godziny, a jego MVP wybrano libero gospodarzy Jakuba Popiwczaka.

Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 3:0 (25:21, 25:15, 25:23)

Jastrzęsbki Węgiel Patry, Skruders, M’Baye, Huber, Fornal, Sedlacek, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Jówiak

LUK Lublin Schulz, Komenda, Kania, Nowakowski, Wachnik, Brand, Hoss (libero) oraz Krysiak, Malinowski, Nowosielski, Zając.