- To niesamowita sprawa - powtarzał jak mantrę oglądając kolejne pomieszczenia obiektu. Szefowa Hospcjum, Jolanta Grabowska-Markowska prowadziła prof. Buzka dokładnie taką trasą, jaką pokonują trafiający tutaj pacjenci: od poradni i pokoju lekarskiego po sale do terapii i pokoje chorych. Na Jerzego Buzka czekali też wolontariusze, którzy uczestniczyli w budowie hospicjum. Wielu z nich w roku 2009 spędziło tutaj znaczną część swoich wakacji.
- Wiedzieliśmy, że robimy to w dobrym celu. Lepiej przecież pomagać aniżeli się obijać - skwitowała Zuzia Latocha z VII Liceum Ogólnokształcącego w Katowicach - Ligocie. Zarówno ona, jak i jej koleżanki nadal pomagają Hospicjum. Mimo zakończonej jesienią budowy nowej siedziby, przeprowadzki do niej wszystkich pacjentów ze dawnego gmachu w Mysłowicach oraz wsparcia wielu ludzi dobrej woli Hospicjum Cordis nadal potrzebuje pomocy. Zwłaszcza tej finansowej. Inwestycja w Janowie pochłonęła bowiem większe kwoty niż się spodziewano i nie wiadomo, czy wpływy z 1 procenta, przekazanego przez rozliczających się z fiskusem, w całości zrekompensują poniesione wydatki.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY
*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?