Jezioro Międzybrodzkie. Tragedia na wodzie. Spadochroniarz spadł do jeziora. Konieczna była interwencja LPR

We wtorek, 18 lipca, przed godziną 19:00 nad jeziorem Międzybrodzkim doszło do fatalnego wypadku. Z wysokości około 10 metrów o taflę wody uderzył spadochroniarz. Wskutek siły uderzenia 45-letni mężczyzna stracił przytomność, a z wody wyciągnęli go strażacy z OSP w Międzybrodziu Bialskim.

Na miejscu stawiły się również służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna podczas oddawania skoku ze spadochronem najprawdopodobniej wypiął się ze specjalistycznej uprzęży. Jedna dokładna przyczyna tragedii nie jest jeszcze znana. Policja wyjaśnia okoliczności i szczegóły zdarzenia.

45-latek w stanie bardzo ciężkim został przetransportowany do szpitala w Sosnowcu, gdzie trwa walka lekarzy o jego życie i zdrowie.

Jak się okazuje, w tym dniu skoki szkoleniowe do jeziora oddawali również żołnierze z 6 Brygady Powietrznodesantowej. Początkowo myślano, że to jeden z żołnierzy oddał feralny skok.

- Wiadomo, że skoczek który trafił do szpitala, to członek aeroklubu – osoba cywilna – poinformowała rzecznik prasowa 6BPD.