Jural będzie promował Jurę

Jural ma promować ten teren. Podobne pomysły ma ostatnio coraz więcej gmin. W Chorzowie pojawiają się denary, w Rudzie Śląskiej talary Goduli w Radzionkowie cidry, a w Rybniku rybniki. Wszędzie wybijane w Mennicy Polskiej żetony mają być lokalnymi atrakcjami. Można nimi płacić w wybranych sklepach na danym terenie, ale jak podkreślają przedstawiciele Narodowego Banku Polskiego, w żadnym razie nie można powiedzieć, że jest to lokalna waluta. To raczej żetony, lub bony towarowe. Prawo emisji pieniądza (znaków pieniężnych) przysługuje bowiem wyłącznie Narodowemu Bankowi Polskiemu.

- Do tej pory wydaliśmy około 100 emisji lokalnych dukatów, które trafiły do większych bądź mniejszych gmin - przyznaje Mariusz Przybylski, rzecznik prasowy Mennicy Polskiej. - Ideą dukatów jest to, że nawiązują one do historii danego regionu i jednocześnie go promują. Dukat tratowany jest jako bon towarowy, ponieważ oddając go do dystrybucji będzie nim można płacić za określony towar i usługi - dodaje.

Tak też będzie na Jurze. - Jurajska "waluta" będzie funkcjonowała tylko w okresie wakacyjnym - przekonuje Leszek Łazarowicz, prezes Jurajskiej Organizacji Turystycznej.

Organizacja przygotowała już projekt monety i za kilka dni wyśle ją do Mennicy Polskiej. Tam związani z mennicą artyści wykonają gipsowy model, na podstawie którego wybite zostaną zamówione przez JOT jurale. Na rynek trafi 25 tysięcy mosiężnych monet. Na awersie pojawią się zamki i pałace na Jurze. Jako pierwszy Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu. Za rok awers będzie inny. Monetę 4 jurali, będzie można kupić za 4 złote w specjalnie oznakowanych sklepach.

- Jural będzie cenną pamiątką, którą turyści zabiorą do domu - podkreśla Leszek Łazarowicz.
Juralem, jako bonem towarowym będzie można płacić tylko za usługi turystyczne i tylko przez dwa wakacyjne miesiące. Po tym czasie zostanie ona wycofana z obiegu. Moneta, w tym sezonie turystycznym pojawi się nie tylko na terenie powiatu zawierciańskiego, ale również myszkowskiego i w okolicach Klucz. Z czasem jej zasięg będzie obejmował całą Jurę.

Mennica Polska produkuje dukaty mosiężne i dwumetalowe, podobne do monet będących w codziennym użytku. Dukaty lokalne cieszą się niezwykłą popularnością i ta inwestycja jak zaznacza Andrzej Piotrowski, z Urzędu Miejskiego w Rudzie Śląskiej, zwraca się w 100 procentach. W ubiegłym roku talarów Goduli, rozeszło się w błyskawicznym tempie.

- Kiedy tylko pojawiły się talary Goduli rozdzwoniły się telefony, a skrzynki poczty elektronicznej zaczęły się przepełniać. Wszyscy chcieli mieć monetę. Zgłaszali się na przykład kolekcjonerzy, dla których moneta miejska jest atrakcyjna. Monety sprzedaliśmy w ciągu trzech dni - mówi Andrzej Piotrowski, pomysłodawca Talarów Goduli.