Kacper Łopata: Piłka nożna to nasz styl życia, ale teraz coś się urwało [WYWIAD]

Rozmowa z Kacprem Łopatą, piłkarzem Zagłębia Sosnowiec

W jaki sposób realizuje pan rozpiskę treningową przekazaną przez sztab trenerski?

- Jestem teraz u dziewczyny w Szczawnicy, z jej rodziną. Podążam za rozpiską, robię swoje, jeśli chodzi o zadania treningowe. Ale nie siedzę tylko w domu, chociaż w tych trudnych czasach to bardzo ważne. Wybieram się także w góry, by pobiegać. W Szczawnicy są bardzo ładne tereny tak więc nie narzekam. Głównie jednak przebywam w domu.

Gdy biega pan po górach spotyka innych ludzi, trafia na kontrole ze strony policjantów?

- W trakcie biegania nikt mnie nie kontroluje, nie spotykam policjantów na ścieżkach górskich. Zresztą to moje bieganie ma miejsce w godzinach porannych lub wieczornych. Jest wtedy pusto i spokojnie, a ja zachowuję ostrożność. Nie zbliżam się do innych ludzi, jeśli ich spotykam, wszelkie środki ostrożności są z mojej strony przestrzegane. Na tych ścieżkach raczej nie spotykam ludzi, więc mogę spokojnie biegać, wykonywać ćwiczenia.

Dostaliście rozpiski treningowe obowiązujące do najbliższej niedzieli. Co dalej będzie się działo? Wrócicie do normalnych zajęć na boisku czy też przez kolejne dni będziecie ćwiczyć w domu?

- Każdy z nas jest w tej samej sytuacji i trudno mi powiedzieć, co się będzie działo w kolejnym tygodniu. Możemy robić tylko to, co mamy rozpisane przez sztab trenerski. Piłka nożna to nasz styl życia, ale teraz coś nam się urwało. To minie, prędzej czy później, ale teraz musimy po prostu być cierpliwi. Nie ma innej drogi.

Inne dyscypliny sportu, takie jak hokej na lodzie, koszykówka, piłka ręczna czy siatkówka już ogłosiły zakończenie rozgrywek. Piłka nożna też powinna już teraz zakończyć sezon, czy też go dokończyć w późniejszym terminie?

- Uważam, że lepiej poczekać, zobaczyć, jak ogólna sytuacja w kraju i na świecie się rozwinie, niż ogłaszać już teraz zakończenie sezonu. Po ewentualnym wznowieniu rozgrywek możemy grać co 3 dni, nawet co 2 dni. Ja chcę grać, nie chcę już teraz kończyć sezonu. Jestem przekonany, że większość piłkarzy, by chciała dalej grać, nie kończyć rozgrywek. Tęsknię bardzo za szatnią Zagłębia, trenerami, chłopakami z drużyny. Chciałbym jak najszybciej wrócić do normalnych treningów i meczów o punkty, by pomóc Zagłębiu w zwycięstwach.

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.